*
Jeśli podczas walentynkowej randki planujecie obwieścić partnerowi rozstanie, to jest na tę okoliczność niezawodny sposób. Wystarczy wybrać się na ekranizację best
selleru "Ja wam pokażę!", a w dwie godziny największy przyjaciel zmieni się w zapalczywego wroga. Dziełko jest fabularnym debiutem reżysera, który dotychczas kręcił filmy reklamowe. I książkę Grocholi potraktował podobnie. Dostajemy więc zbiór mdłych od lukru i kolorków obrazeczków, którym brakuje fabularnej spójności i uzasadnienia. Które nie przechodzą płynnie w siebie, lecz służą chyba tylko nachalnej i nieudolnej prezentacji różnych produktów. Dlatego zadowolonymi widzami będą tylko reklamodawcy, bo jedyne, co pamiętamy z filmu, to fakt, że Judyta (Grażyna Wolszczak) bez opamiętania obżera się jogurtami Fantazja, jej córka (w wykonaniu sztywnej jak pniak Marii Niklińskiej) popija Actimele i nosi antykoncepcyjne plasterki. Historii, którą można opowiedzieć w kilku zdaniach i której starczy ledwie na jeden odcinek telewizyjnego serialu, brakuje narracji, a jej wymiar urasta groteskowo do rangi greckiej tragedii. Początek i koniec wydają się częściami innego filmu, a bardzo źle dobraną muzykę wybierał chyba głuchy, zaś realia życiowe polskiej dziennikarki opowiedział człowiek z innej planety. Egzaltowane młodzieżowe dialogi prawdopodobnie pisał stulatek, a Pawła Deląga, którego możliwości aktorskie przerasta nawet podanie kubka z herbatą, niechybnie obsadził niewidomy.
Marta Sawicka
"Ja wam pokażę!", reż. Denis Delić, Forum Film Polska (premiera 10 lutego)
Jeśli podczas walentynkowej randki planujecie obwieścić partnerowi rozstanie, to jest na tę okoliczność niezawodny sposób. Wystarczy wybrać się na ekranizację best
selleru "Ja wam pokażę!", a w dwie godziny największy przyjaciel zmieni się w zapalczywego wroga. Dziełko jest fabularnym debiutem reżysera, który dotychczas kręcił filmy reklamowe. I książkę Grocholi potraktował podobnie. Dostajemy więc zbiór mdłych od lukru i kolorków obrazeczków, którym brakuje fabularnej spójności i uzasadnienia. Które nie przechodzą płynnie w siebie, lecz służą chyba tylko nachalnej i nieudolnej prezentacji różnych produktów. Dlatego zadowolonymi widzami będą tylko reklamodawcy, bo jedyne, co pamiętamy z filmu, to fakt, że Judyta (Grażyna Wolszczak) bez opamiętania obżera się jogurtami Fantazja, jej córka (w wykonaniu sztywnej jak pniak Marii Niklińskiej) popija Actimele i nosi antykoncepcyjne plasterki. Historii, którą można opowiedzieć w kilku zdaniach i której starczy ledwie na jeden odcinek telewizyjnego serialu, brakuje narracji, a jej wymiar urasta groteskowo do rangi greckiej tragedii. Początek i koniec wydają się częściami innego filmu, a bardzo źle dobraną muzykę wybierał chyba głuchy, zaś realia życiowe polskiej dziennikarki opowiedział człowiek z innej planety. Egzaltowane młodzieżowe dialogi prawdopodobnie pisał stulatek, a Pawła Deląga, którego możliwości aktorskie przerasta nawet podanie kubka z herbatą, niechybnie obsadził niewidomy.
Marta Sawicka
"Ja wam pokażę!", reż. Denis Delić, Forum Film Polska (premiera 10 lutego)
Więcej możesz przeczytać w 6/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.