Co jest dźwignią napędzającą regiony? – Oczywiście przemysł – mówi Carlos E. Piñerúa, przedstawiciel Banku Światowego na Polskę i kraje bałtyckie, który przygotował raport na temat różnic rozwoju w regionach. – Ale nie tylko, potrzebna jest dywersyfikacja. Jeśli za przemysłem nie pójdzie rozwój sektora usług, łączenie nauki z biznesem czy inwestycje w badania i rozwój, to region nie będzie kwitł – tłumaczy. Odpowiedzią na to mają być klastry. To zbiór współpracujących z sobą firm z tego samego lub pokrewnego sektora gospodarki, działających na tym samym terenie. Klastry łączą przedsiębiorstwa, uczelnie i samorządy. I to połączenie napędza regiony, generuje zyski i tworzy miejsca pracy. Tak było w przypadku Śląskiego Klastra Lotniczego. Dziesięć lat temu grupka entuzjastów, na co dzień konkurujących z sobą, postanowiła połączyć siły. Dziś klaster liczy 70 firm, które pozyskały 100 mln zł. Podobnie działa jeden z największych klastrów, czyli Dolina Lotnicza na Podkarpaciu. Innym przykładem tego, jak oddolnie, wokół jednego dużego przedsiębiorstwa, powstaje klaster, jest utworzony w województwie zachodniopomorskim we wrześniu 2015 r. Szczecinecki Klaster Meblowy. Pomysł wyszedł od firmy Kronospan Szczecinek, największego polskiego producenta płyt meblowych. Firma działa nie tylko w Szczecinku, lecz również w Mielcu, Strzelcach Opolskich, Pustkowie, Poznaniu i Rudawie, gdzie na bazie innowacyjnych technologii produkuje się wysokiej jakości płyty dla producentów mebli. Niedaleko szczecineckiego zakładu pojawiają się kolejne firmy z branży.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.