Państwo jak paser
Stanowczo protestuję przeciwko manipulacjom naszego rządu, który zapowiadał w swoich przedwyborczych obietnicach wyrównanie krzywd obywateli poprzez zwrócenie zagrabionego przez komunistów mienia prawowitym właścicielom. Dzieje się coś dziwnego, nie tylko, że nie chce się oddać w naturze zespołów dworsko-parkowych, będących wielokrotnie w katastrofalnym stanie, ale i ziemi znajdującej się we władaniu skarbu państwa. Zakłada się śmieszne odszkodowania rozłożone na dziesięciolecia. Zwrot w naturze państwa nic nie kosztuje, jest to przecież przejrzysta, najtańsza i najkorzystniejsza dla skarbu państwa forma rozliczeń. Przy nowoczesnej inżynierii finansowej możliwe jest przeniesienie części finansowych zobowiązań na inwestorów i akcjonariuszy.
Państwo, niestety, jawi się jako paser, który chce wszystko co zagrabione i to, co powstało po wojnie, sprzedać, a więc: ziemie, fabryki, przedsiębiorstwa i inne dobra narodowe, i według własnego klucza rozdzielić „po uważaniu," licząc, że część dawnych właścicieli lub ich spadkobierców nie stawi się po jałmużnę w postaci bonów, stanowiących zaledwie kilka procent wartości zagrabionego mienia.
Komuniści z nadania sowieckiego w sposób terrorystyczny stawiali jednoznacznie sprawę likwidacji fizycznej i materialnej warstwy posiadającej, nie bacząc na normy prawne, moralne, hierarchie wartości. A przecież od 17 lat mamy podobno nową wolną Polskę, która praktykuje jak za dawnych lat! Jestem w stanie zrozumieć jak rządził SLD, bo to przecież wychowankowie PRL, ale obecnie rząd kieruje się chyba innymi wartościami.
NAZWISKO ZNANE REDAKCJI
Stanowczo protestuję przeciwko manipulacjom naszego rządu, który zapowiadał w swoich przedwyborczych obietnicach wyrównanie krzywd obywateli poprzez zwrócenie zagrabionego przez komunistów mienia prawowitym właścicielom. Dzieje się coś dziwnego, nie tylko, że nie chce się oddać w naturze zespołów dworsko-parkowych, będących wielokrotnie w katastrofalnym stanie, ale i ziemi znajdującej się we władaniu skarbu państwa. Zakłada się śmieszne odszkodowania rozłożone na dziesięciolecia. Zwrot w naturze państwa nic nie kosztuje, jest to przecież przejrzysta, najtańsza i najkorzystniejsza dla skarbu państwa forma rozliczeń. Przy nowoczesnej inżynierii finansowej możliwe jest przeniesienie części finansowych zobowiązań na inwestorów i akcjonariuszy.
Państwo, niestety, jawi się jako paser, który chce wszystko co zagrabione i to, co powstało po wojnie, sprzedać, a więc: ziemie, fabryki, przedsiębiorstwa i inne dobra narodowe, i według własnego klucza rozdzielić „po uważaniu," licząc, że część dawnych właścicieli lub ich spadkobierców nie stawi się po jałmużnę w postaci bonów, stanowiących zaledwie kilka procent wartości zagrabionego mienia.
Komuniści z nadania sowieckiego w sposób terrorystyczny stawiali jednoznacznie sprawę likwidacji fizycznej i materialnej warstwy posiadającej, nie bacząc na normy prawne, moralne, hierarchie wartości. A przecież od 17 lat mamy podobno nową wolną Polskę, która praktykuje jak za dawnych lat! Jestem w stanie zrozumieć jak rządził SLD, bo to przecież wychowankowie PRL, ale obecnie rząd kieruje się chyba innymi wartościami.
NAZWISKO ZNANE REDAKCJI
Więcej możesz przeczytać w 34/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.