Gdy rosyjskie lotnictwo usiłowało zbombardować gruzińskie rurociągi, aby podbić ceny ropy, jej producenci z Płw. Arabskiego zwiększyli dostawy. Arabia Saudyjska zwiększyła dzienne wydobycie ropy co najmniej o 100 tys. baryłek. Naftowi szejkowie chcą ustabilizować ceny, bo boją się, że bardzo droga ropa przyspieszy prace nad alternatywnymi źródłami energii i wymusi zmianę przyzwyczajeń konsumentów, którzy zaczną m.in. mniej jeździć autami. W połączeniu z informacjami o spadku popytu na ropę w Stanach Zjednoczonych znacznie obniżyło to cenę tego paliwa. Od czerwcowych rekordów cena baryłki ropy spadła już o jedną czwartą – do 114 USD.
Więcej możesz przeczytać w 34/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.