Film
W czasie kryzysu finansowego jedną z pewniejszych lokat może się okazać inwestycja w pamiątki związane z agentem 007 Jamesem Bondem. Ich cena wzrasta systematycznie od kilkunastu lat, a kilka dni po światowej premierze „Quantum of Solace", najnowszego filmu z serii, może nastąpić prawdziwy boom. Najdroższym gadżetem związanym z Bondem jest samochód aston martin DB5 z 1963 r., który zagrał w „Goldfingerze” i „Operacji Piorun”. Podczas licytacji osiągnął cenę ponad miliona funtów. Cenne mogą się stać nawet plakaty filmowe. Te reklamujące „Dr. No” – pierwszy film z serii – warte są dziś nawet 7500 funtów. Jeszcze dziesięć lat temu można je było kupić po 100 funtów. Wartości nabierają także książki Iana Fleminga, na których podstawie powstają filmy o Bondzie. W grudniu odbędzie się aukcja pierwszego wydania „Casino Royale” z 1953 r. Właściciel chce ją sprzedać za 12 tys. funtów. (RUMI)
Więcej możesz przeczytać w 45/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.