W relacji ceny do wielkości flagowa limuzyna Škody nie ma sobie równych.
Gdyby nie znaczek na masce, konkurentów zostawiłaby daleko w tyle.
Jožin z bažin pożerał mieszkańców Pragi, którzy wjeżdżali na jego terytorium swoimi starymi škodami 100. Czesi żartują, że ów bohater musiał umrzeć z głodu, bo tamte škody od obecnych dzieli przepaść. Najlepszym tego dowodem jest druga generacja modelu Superb. Autu przybyło po parę centymetrów z każdej strony, co wyraźnie widać na tylnej kanapie. Bez problemów można zorganizować tu firmową imprezę integracyjną. W dodatku odbędzie się ona w bardzo komfortowych warunkach, co zapewnia świetnie wyciszone wnętrze i sprężyste zawieszenie. Wnętrzu brakuje może finezji, ale niewątpliwie emanuje skromną elegancją – znacznie ważniejszą dla niektórych klientów niż stylistyczne fajerwerki.
Jožin z bažin pożerał mieszkańców Pragi, którzy wjeżdżali na jego terytorium swoimi starymi škodami 100. Czesi żartują, że ów bohater musiał umrzeć z głodu, bo tamte škody od obecnych dzieli przepaść. Najlepszym tego dowodem jest druga generacja modelu Superb. Autu przybyło po parę centymetrów z każdej strony, co wyraźnie widać na tylnej kanapie. Bez problemów można zorganizować tu firmową imprezę integracyjną. W dodatku odbędzie się ona w bardzo komfortowych warunkach, co zapewnia świetnie wyciszone wnętrze i sprężyste zawieszenie. Wnętrzu brakuje może finezji, ale niewątpliwie emanuje skromną elegancją – znacznie ważniejszą dla niektórych klientów niż stylistyczne fajerwerki.
Więcej możesz przeczytać w 49/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.