„Oglądam w telewizji transmisję przesłuchania. Jakiś śledczy przesłuchuje Alana Greenspana i jeszcze jednego faceta. Wygląda na to, że wrócił »wielki terror«, ale dla odmiany nie u nas. Co się dzieje? Czy tych wszystkich wywrotowców i sabotażystów gospodarki w końcu rozstrzelają?".
Mój przyjaciel Władimir, były generał Armii Czerwonej, nieco chyba podpity, obudził mnie tymi pytaniami, telefonując z Moskwy w środku nocy. Za czasów Jelcyna był reformatorem, a w epoce Putina – biznesmenem. Wymamrotałem
w odpowiedzi: „Tego nie wiem, na pewno jeszcze nie teraz. Może po wyborach" i wróciłem do łóżka. Sen jednak odszedł.
Mój przyjaciel Władimir, były generał Armii Czerwonej, nieco chyba podpity, obudził mnie tymi pytaniami, telefonując z Moskwy w środku nocy. Za czasów Jelcyna był reformatorem, a w epoce Putina – biznesmenem. Wymamrotałem
w odpowiedzi: „Tego nie wiem, na pewno jeszcze nie teraz. Może po wyborach" i wróciłem do łóżka. Sen jednak odszedł.
Więcej możesz przeczytać w 49/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.