Siedem milionów turystów odwiedziło stolicę Niemiec w 2008 r. W Berlinie wszystko jest „naj”: najlepsze położenie, najlepsze towarzystwo i najlepsze widoki na przyszłość. „Berlin jest najpiękniejszy na świecie” – reklamuje stolicę Niemiec jedna z lokalnych rozgłośni.
„Kto ma pieniądze, może być głupi do woli" – mawiał Owidiusz. Berliński senat ma pustą kasę, więc musi być mądry. Miasto ma dwukrotnie większe zadłużenie od polskiego długu z całego okresu istnienia PRL, bo ponad 60 mld euro. A mimo to wciąż wydaje pieniądze na inwestycje, które mogą przyciągnąć turystów. Można powiedzieć, że metropolia nad Szprewą jest najpiękniejszym bankrutem świata.
Więcej możesz przeczytać w 5/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.