Rozmowa z prof. Danielem Shaviro, wykładowcą Uniwersytetu Nowojorskiego, ekspertem w dziedzinie podatków, prawa podatkowego i polityki budżetowej
WPROST: Długi to obecnie naczelny problem niemal wszystkich krajów. Słowo „deficyt" nie schodzi z ust polityków w USA, Niemczech, Polsce, we Francji, w Grecji, Hiszpanii. Dlaczego tak nagle zbiorowo przypomniano sobie o tym problemie?
DANIEl SHAVIRO: Państwa zbliżyły się do granicy załamania budżetowego, które dotychczas było jedynie potworem gdzieś w odległej przyszłości. W końcu jednak na własnej skórze przekonały się, że darmowych obiadów nie ma. Koszty rosnących długów publicznych poniosą wszyscy, nawet ci, którzy je finansują jako posiadacze obligacji państwowych. Oni też będą opodatkowani. I to we własnym interesie, bo bez wyższych podatków państwa nie będą w stanie od nich tych obligacji wykupić. Prosta zasada, że pożyczki trzeba spłacać, dotyczy wszystkich, o czym przekonujemy się najlepiej, zarządzając naszymi budżetami domowymi.
DANIEl SHAVIRO: Państwa zbliżyły się do granicy załamania budżetowego, które dotychczas było jedynie potworem gdzieś w odległej przyszłości. W końcu jednak na własnej skórze przekonały się, że darmowych obiadów nie ma. Koszty rosnących długów publicznych poniosą wszyscy, nawet ci, którzy je finansują jako posiadacze obligacji państwowych. Oni też będą opodatkowani. I to we własnym interesie, bo bez wyższych podatków państwa nie będą w stanie od nich tych obligacji wykupić. Prosta zasada, że pożyczki trzeba spłacać, dotyczy wszystkich, o czym przekonujemy się najlepiej, zarządzając naszymi budżetami domowymi.
Więcej możesz przeczytać w 7/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.