To słuchacze Radia Maryja najpewniej głosowali na Zytę Gilowską, posłankę Platformy Obywatelskiej, która wygrała dziesiąty plebiscyt radiowej Trójki i tygodnika "Wprost" na najzabawniejszą wypowiedź roku 2002.
goście finałowej imprezy. Słuchacze Radia Maryja mieliby nagrodzić prof. Gilowską za żarliwą obronę Kościoła katolickiego. "Pan premier Kołodko, niestety, nie przedstawił projektów ustaw, tylko wygłosił homilię. Natomiast mam wątpliwości, w jakim obrządku ta homilia. Pan premier Kołodko odpowiedział, że on wygłosi jeszcze niejedną homilię i żebym się przyzwyczaiła, ale o obrządku mowy nie było. Innymi słowy, obawiam się, że to jest kościół jednoosobowy, a ja jestem członkiem Kościoła powszechnego i mnie tego rodzaju homilie nie interesują" - mówiła w Sejmie Zyta Gilowska.
Uczestnicy finało-wej uroczystości w studiu im. Agnieszki Osieckiej w radiowej Trójce żartowali, że drugą nagrodą powinny być nie srebrne usta, lecz miniatura drzwi od stodoły. Bronisław Komorowski, poseł PO i były minister obrony, tak bardzo ceni polskich lotników, że stwierdził, iż potrafiliby oni latać nawet na drzwiach od stodoły. Marek Borowski (SLD), marszałek Sejmu, nie tylko zdobył trzecią nagrodę, ale odkrył też nową wartość fizyczną - współczynnik Leppera. Określa on prawdomówność lidera Samoobrony po podzieleniu podawanych przez niego liczb przez 25.
Statuetki wręczali zwycięskim politykom Marek Król, redaktor naczelny "Wprost", oraz Witold Laskowski, dyrektor Trójki. Na uroczystości, poza laureatami, zjawili się m.in. marszałek Senatu Longin Pastusiak, szef Klubu Parlamentarnego SLD Jerzy Jaskiernia, przewodniczący Unii Wolności Władysław Frasyniuk, posłowie Roman Jagieliński i Janusz Piechociński, językoznawca prof. Jerzy Bralczyk oraz prezes kółek rolniczych Władysław Serafin. Podczas uroczystości wystąpił Kabaret Moralnego Niepokoju. Przedstawił elity władzy jako towarzystwo kolesiów, którzy kompetentni są jedynie w braku kompetencji.
Beata Michniewicz, inicjatorka konkursu, dziennikarka Trójki, stwierdziła, że tegoroczne wypowiedzi polityków zapowiadają wysoki poziom przyszłorocznego konkursu.
Uczestnicy finało-wej uroczystości w studiu im. Agnieszki Osieckiej w radiowej Trójce żartowali, że drugą nagrodą powinny być nie srebrne usta, lecz miniatura drzwi od stodoły. Bronisław Komorowski, poseł PO i były minister obrony, tak bardzo ceni polskich lotników, że stwierdził, iż potrafiliby oni latać nawet na drzwiach od stodoły. Marek Borowski (SLD), marszałek Sejmu, nie tylko zdobył trzecią nagrodę, ale odkrył też nową wartość fizyczną - współczynnik Leppera. Określa on prawdomówność lidera Samoobrony po podzieleniu podawanych przez niego liczb przez 25.
Statuetki wręczali zwycięskim politykom Marek Król, redaktor naczelny "Wprost", oraz Witold Laskowski, dyrektor Trójki. Na uroczystości, poza laureatami, zjawili się m.in. marszałek Senatu Longin Pastusiak, szef Klubu Parlamentarnego SLD Jerzy Jaskiernia, przewodniczący Unii Wolności Władysław Frasyniuk, posłowie Roman Jagieliński i Janusz Piechociński, językoznawca prof. Jerzy Bralczyk oraz prezes kółek rolniczych Władysław Serafin. Podczas uroczystości wystąpił Kabaret Moralnego Niepokoju. Przedstawił elity władzy jako towarzystwo kolesiów, którzy kompetentni są jedynie w braku kompetencji.
Beata Michniewicz, inicjatorka konkursu, dziennikarka Trójki, stwierdziła, że tegoroczne wypowiedzi polityków zapowiadają wysoki poziom przyszłorocznego konkursu.
Więcej możesz przeczytać w 7/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.