Stringi, które dzielą
W reklamach od dawna wykorzystywane są nagość i seks. Sposób, w jaki swoje majtki zareklamowała firma Triumph, zbulwersował jednak zwykle tolerancyjnych w tych sprawach Francuzów. Reklamą nowej kolekcji linii Sloggi jest zdjęcie przedstawiające pupy trzech tancerek ubranych w tzw. G-stringi, czyli majtki zrobione z dwóch cienkich pasków tkaniny. Wielu Francuzów uważa, że przekracza to granice dobrego smaku i jest obraźliwe dla kobiet. Triumph nie zamierza rezygnować ze swojej nowej kampanii. Jego przedstawiciele uważają, że przy ostatnich reklamach Versacego i Ungaro, na których pokazano sceny miłości lesbijskiej i masturbacji, ich materiał reklamowy jest "ugłaskany".
(DŁ)
Termometr europejski
Wzlot smoka
Trwające cały tydzień chińskie święto narodowe było również wielką atrakcją turystyczną. Na obchody przyjechało prawie 60 mln obcokrajowców. Według chińskiej organizacji turystyki, biura turystyczne, hotele, restauracje i sklepy zarobiły wówczas ponad 4 mld USD. Chińskie agencje, zachwycone takim zainteresowaniem cudzoziemców, pisały o "dumie, jaką przeżywa naród chiński" po pobiciu rekordu "Złotego Tygodnia" z roku 2000. Rząd chiński ma się z czego cieszyć. Epidemia SARS spowodowała, że z kraju masowo uciekali turyści. Robiono więc wszystko, by zachęcić ich do powrotu. Z powodzeniem.
(GREG)
Rachunek za okup
Zakład energetyczny we Władywostoku w Rosji ma już dość klientów zalegających z rachunkami za prąd. Tamtejszy dział windykacji chce zastosować nowatorską metodę ściągania wierzytelności - zamierza uprowadzać zwierzęta domowe osób, które nie płacą na czas. "Ciekawe, jak ojciec wytłumaczy swej córce tajemnicze zniknięcie jej ukochanego pieska" - mówi Nikołaj Tkaczew, szef zakładu energetycznego. Zwierzęta mają być przetrzymywane do czasu wyrównania zaległości. Jeśli jednak porwanie nie skłoni dłużników do uregulowania rachunków, będą sprzedawane.
(WAK)
Gaudi zamiast Eiffla
Brytyjczycy nie kochają już Paryża, za to bardzo polubili Barcelonę - takie wnioski można wysnuć z sondażu przygotowanego przez dodatek turystyczny dziennika "Daily Telegraph". Gazeta od sześciu lat przeprowadza ankietę wśród mieszkańców Wysp Brytyjskich, pytając ich o ulubione miejsce wakacyjnego wypoczynku. Dotychczas zawsze na pierwszym miejscu znajdowała się stolica Francji, w tym roku jednak została pokonana przez stolicę Katalonii. Za najlepszą linię lotniczą uznano Emirates Airlines, a miano najlepszego lotniska zdobył port lotniczy w Singapurze. Zaskakujące są wyniki głosowania na najgorsze miejsce urlopowe. Ten mało zaszczytny tytuł przypadł hiszpańskiej wyspie Ibiza, która jeszcze do niedawna była uważana za wakacyjną mekkę młodzieży z Europy Zachodniej.
(WAK)
W reklamach od dawna wykorzystywane są nagość i seks. Sposób, w jaki swoje majtki zareklamowała firma Triumph, zbulwersował jednak zwykle tolerancyjnych w tych sprawach Francuzów. Reklamą nowej kolekcji linii Sloggi jest zdjęcie przedstawiające pupy trzech tancerek ubranych w tzw. G-stringi, czyli majtki zrobione z dwóch cienkich pasków tkaniny. Wielu Francuzów uważa, że przekracza to granice dobrego smaku i jest obraźliwe dla kobiet. Triumph nie zamierza rezygnować ze swojej nowej kampanii. Jego przedstawiciele uważają, że przy ostatnich reklamach Versacego i Ungaro, na których pokazano sceny miłości lesbijskiej i masturbacji, ich materiał reklamowy jest "ugłaskany".
(DŁ)
Termometr europejski
Wzlot smoka
Trwające cały tydzień chińskie święto narodowe było również wielką atrakcją turystyczną. Na obchody przyjechało prawie 60 mln obcokrajowców. Według chińskiej organizacji turystyki, biura turystyczne, hotele, restauracje i sklepy zarobiły wówczas ponad 4 mld USD. Chińskie agencje, zachwycone takim zainteresowaniem cudzoziemców, pisały o "dumie, jaką przeżywa naród chiński" po pobiciu rekordu "Złotego Tygodnia" z roku 2000. Rząd chiński ma się z czego cieszyć. Epidemia SARS spowodowała, że z kraju masowo uciekali turyści. Robiono więc wszystko, by zachęcić ich do powrotu. Z powodzeniem.
(GREG)
Rachunek za okup
Zakład energetyczny we Władywostoku w Rosji ma już dość klientów zalegających z rachunkami za prąd. Tamtejszy dział windykacji chce zastosować nowatorską metodę ściągania wierzytelności - zamierza uprowadzać zwierzęta domowe osób, które nie płacą na czas. "Ciekawe, jak ojciec wytłumaczy swej córce tajemnicze zniknięcie jej ukochanego pieska" - mówi Nikołaj Tkaczew, szef zakładu energetycznego. Zwierzęta mają być przetrzymywane do czasu wyrównania zaległości. Jeśli jednak porwanie nie skłoni dłużników do uregulowania rachunków, będą sprzedawane.
(WAK)
Gaudi zamiast Eiffla
Brytyjczycy nie kochają już Paryża, za to bardzo polubili Barcelonę - takie wnioski można wysnuć z sondażu przygotowanego przez dodatek turystyczny dziennika "Daily Telegraph". Gazeta od sześciu lat przeprowadza ankietę wśród mieszkańców Wysp Brytyjskich, pytając ich o ulubione miejsce wakacyjnego wypoczynku. Dotychczas zawsze na pierwszym miejscu znajdowała się stolica Francji, w tym roku jednak została pokonana przez stolicę Katalonii. Za najlepszą linię lotniczą uznano Emirates Airlines, a miano najlepszego lotniska zdobył port lotniczy w Singapurze. Zaskakujące są wyniki głosowania na najgorsze miejsce urlopowe. Ten mało zaszczytny tytuł przypadł hiszpańskiej wyspie Ibiza, która jeszcze do niedawna była uważana za wakacyjną mekkę młodzieży z Europy Zachodniej.
(WAK)
ŚLEDZTWO "WPROST" I TVN |
---|
Miasto zbrodni Prowadzący śledztwo w sprawie kobiet zabijanych w zagadkowy sposób w Juárez na początku nie byli nawet w stanie zidentyfikować szczątków ofiar znajdowanych na pustyni. Wśród zamordowanych najwięcej było bowiem przybyłych z daleka mieszkanek slumsów, w których nie ma ani nazw ulic, ani numerów domów. Podczas gdy lekarze sądowi mozolnie próbowali odtworzyć twarze ofiar na podstawie znalezionych czaszek, zabójcy stawali się coraz bardziej zuchwali. Chcąc pokazać, jak bardzo czują się bezkarni, zaczęli prowadzić ze śledczymi psychologiczną rozgrywkę, podrzucając ciała ofiar właśnie tam, gdzie policjanci dopiero co ich szukali. Czyj odcisk szczęki znaleziono na ciele jednej z ofiar? Kto morduje młode kobiety w Meksyku, na pograniczu ze Stanami Zjednoczonymi? O tym już w następnym numerze tygodnika "Wprost" oraz w siódmym odcinku filmu dokumentalnego "Miasto zbrodni" (z komentarzem reportera "Wprost" Juliusza Urbanowicza) na antenie TVN, we wtorek 14 października o godz. 22.30 i w niedzielę 19 października o godz. 23.20. |
Więcej możesz przeczytać w 42/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.