Płyty, Komiks, Książki
Płyty
Komiks
Książka
- Krwią pijani
Jeśli ściągać, to od najlepszych. Mysłowicka grupa Negatyw natchnienia szuka w kompozycjach brytyjskich i amerykańskich rockmanów - od The Who, po The Pixies. Niestety, dwanaście utworów z płyty "Pamiętaj" prawie się od siebie nie różni, zaś wokalna maniera Mietall Walusia odstrasza nawet najbardziej wytrwałych. Teksty też nie są jego mocną stroną ("Wejdź w samochód i rozwal się / hałułu", "Ty masz to, co ja chcę / ja mam to, co ty byś chciał"). Debiutancki album śląskiego kwintetu z przebojem "Amsterdam" stwarzał pewne nadzieje na przyszłość. "Pamiętaj" je rozwiewa. W ostatnim utworze laureaci Fryderyka 2001 ustami Mietalla proponują: "Wypij moją krew / potem rzygaj / jak najdalej chcesz". Dracula już pewnie szuka Mysłowic na swojej mapie samochodowej.
Łukasz Radwan
"Pamiętaj"- Negatyw, Warner Music Poland - eM jak muzyka
Najpierw był wakacyjny przebój "Tramwaje jak komety" w radiowej Trójce. Czwórka z Trójmiasta ukrywająca się pod kryptonimem eM gra muzykę w stylu britpopowych zespołów przełomu lat 80. i 90. W utworze "W mojej głowie" Mariusz Dalecki głosem przypomina Janusza Panasewicza z Lady Pank. Prawie wszystkie piosenki z debiutanckiej płyty "Kilka wyjść" to potencjalne hity. "Koniec i początek" czy "Zabawa w chowanego" są melodyjne i łatwo wpadają w ucho. Muzycy znad Bałtyku nie przejdą do kanonu popkultury i szans na podpisanie kontraktu z Pepsi raczej nie mają. Mogą jednak zamieszać na krajowym podwórku i stać się atrakcją rockowych festiwali. Pod warunkiem że nie stopią się jak meteoryty w zatrutej atmosferze naszego show-biznesu.
Łukasz Radwan
"Kilka wyjść" - eM, Pomaton EMI
Komiks
- Nierealne wartości
Wulgaryzmy, filozofia dla opornych i amatorszczyzna - tak można streścić zawartość antologii polskiego komiksu internetowego "Komiks w sieci". Jej pomysłodawca i wydawca Artur Wabik wyznaje na tylnej okładce: "Istnienie w sieci jest wszędzie i nigdzie, a to, co wartościowe, trzeba urealnić. Znobilitować". Zadanie godne Cagliostra. Prace (bo przy większości zamieszczonych tu dzieł sformułowanie "komiks" byłoby nadużyciem) składające się na to wydawnictwo to melanż nieudolnych kolaży, naśladownictw, bełkotu i erotycznych dowcipów na poziomie internatu. Rysunki te nigdy nie powinny opuszczać Internetu, tam być może mają swoich wiernych fanów, którzy je komentują i zachęcają autorów do dalszej radosnej produkcji. Ich druk jednak straszliwie obnaża wtórność i brak jakichkolwiek pomysłów zarówno w warstwie plastycznej, jak i fabularnej. Zamiast nobilitacji mamy tu klasyczny przykład kompromitacji.
Kamil Śmiałkowski
"Komiks w sieci. Antologia polskiego komiksu internetowego" Atropos 2004
Książka
- Skarbiec złotoustych
Veni, vidi, vici! - powiedział Juliusz Cezar na wieść o swym triumfie nad Farnacesem II, władcą Pontu. Nie mógł wtedy przypuszczać, że jego zwycięski okrzyk przeżyje go o tysiąclecia. Sparafrazował go inny wódz - król Jan III Sobieski. Powiedzenie wykorzystali też liczni polscy pisarze - od Daniela Naborowskiego, po Ignacego Kraszewskiego. Ale to nie jedyne słowa złotoustego Rzymianina, które przeszły do historii. Także: "I ty, Brutusie, przeciw mnie?", "Kości zostały rzucone", "Przekroczyć Rubikon" czy "Cesarskie cięcie". Te i inne popularne łacińskie sentencje można znaleźć w "Thesaurusie" prof. Mirosława Korolki. Autor zawarł w nim 1351 antycznych powiedzeń i przysłów, które na trwałe weszły do polskiego języka i literatury. Alfabetycznie ułożone hasła zawierają zarówno historię sentencji, jak i kontekst, w jakim zostały wykorzystane. Rzecz przydatna nie tylko erudytom i retorom. Powinna być obowiązkowym wyposażeniem podążających ku Brukseli polityków. W końcu, jak mawiał Horacy, "jeśli dziś jest źle, nie musi tak być w przyszłości".
Marta Sawicka
Mirosław Korolko: "Thesaurus albo Skarbiec", Wiedza Powszechna, 2004 r.
Więcej możesz przeczytać w 14/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.