Kieszonkowe premierówny
Premier Tajlandii Thaksin Shinawatra posłał swoją 17-letnią córkę Paethongtan Shinawatrę, najmłodszą z trojga dzieci, do pracy w McDonaldzie. Premier, pragnący odbudować etos pracy w swoim kraju, chciał dać do zrozumienia młodym Tajom, że miliony na koncie rodziców nie mogą być zachętą do słodkiego nieróbstwa. Shinawatra (był kiedyś policjantem i dorobił się fortuny, pracując w telekomunikacji) przekonuje, że "praca pozwala młodzieży zdobyć doświadczenie i docenić wartość pieniądza". On sam, studiując w USA, zarabiał swoje pierwsze pieniądze w KFC. Pierwszym klientem Paethongtan był jej ojciec. "Kupuję hamburgery dla ministrów" - oświadczył premier.
(KARO)
W poszukiwaniu ojczyzny kokluszu
"Witajcie w Molvanii! To kraj nietknięty przez cywilizację. Turyści zapewne trafią tam przypadkiem". Kto nie wiedział, że w Europie jest takie miejsce, teraz nie ma wątpliwości. Wydany w Wielkiej Brytanii przewodnik "po tym pięknym kraju" odsłania tajemnice ludzi żyjących "gdzieś we wschodniej Europie". A więc Molvania jest "duchowym domem polki i kokluszu". To kraj bardzo tani, ale należy się przygotować na napiwki "dla kelnerów, którzy mają wąsy". Molvania słynie ze swoich obywateli: to tutaj narodził się Djar Rzeumerten, filozof, który dowiódł, że nie istnieje, oraz Jurzse Vepcojat, reżyser, który wprowadził do dziś obowiązujący nurt "zrażania ludzi do teatru". W Molvanii stworzono też rasę psa - kichającego ogara.
- Pierwszy raz pojechałem tam 20 lat temu - mówi Tom Gleisner, autor przewodnika. Kraj, który nie istnieje, ma już nawet własną stronę www.
(GREG)
Złodzieje Kuczmy
Skończcie z okradaniem ludzi. Ten rząd zabiera pieniądze ludu ukraińskiego - krzyczało przed siedzibą premiera Ukrainy prawie 10 tys. demonstrantów. Protest zorganizowała opozycja z byłym szefem rządu Wiktorem Juszczenką na czele. W tym samym czasie trwało spotkanie prezydenta Aleksandra Kwaś-niewskiego z premierem Wiktorem Janukowyczem. Wcześniej Kwaś-niewski spotkał się z prezydentem Leonidem Kuczmą. Miało być miło (inauguracja Roku Polskiego na Ukrainie), a - jak twierdzą dyplomaci - było ponuro. Poszło o przetarg na prywatyzację Huty Częstochowa, który przegrał Związek Przemysłowy Donbasu. Kwaśniewski próbował łagodzić napięcia, zapowiadając, że w ciągu kilku dni zapadnie decyzja, czy przetarg będzie unieważniony i zostanie rozpisany nowy, czy też podjęte zostaną inne kroki. Do narzekań na Polaków dorzucił swoje Wiktor Juszczenko, który stwierdził, że Polska przykłada zbyt mało wagi do zmian na Ukrainie i nie sprzeciwia się dość stanowczo dyktatorskim zakusom Kuczmy. Kwaś-niewski, tłumacząc się kryzysem rządowym w Polsce, skrócił swoją wizytę do dwóch dni.
(GREG)
Premier Tajlandii Thaksin Shinawatra posłał swoją 17-letnią córkę Paethongtan Shinawatrę, najmłodszą z trojga dzieci, do pracy w McDonaldzie. Premier, pragnący odbudować etos pracy w swoim kraju, chciał dać do zrozumienia młodym Tajom, że miliony na koncie rodziców nie mogą być zachętą do słodkiego nieróbstwa. Shinawatra (był kiedyś policjantem i dorobił się fortuny, pracując w telekomunikacji) przekonuje, że "praca pozwala młodzieży zdobyć doświadczenie i docenić wartość pieniądza". On sam, studiując w USA, zarabiał swoje pierwsze pieniądze w KFC. Pierwszym klientem Paethongtan był jej ojciec. "Kupuję hamburgery dla ministrów" - oświadczył premier.
(KARO)
W poszukiwaniu ojczyzny kokluszu
"Witajcie w Molvanii! To kraj nietknięty przez cywilizację. Turyści zapewne trafią tam przypadkiem". Kto nie wiedział, że w Europie jest takie miejsce, teraz nie ma wątpliwości. Wydany w Wielkiej Brytanii przewodnik "po tym pięknym kraju" odsłania tajemnice ludzi żyjących "gdzieś we wschodniej Europie". A więc Molvania jest "duchowym domem polki i kokluszu". To kraj bardzo tani, ale należy się przygotować na napiwki "dla kelnerów, którzy mają wąsy". Molvania słynie ze swoich obywateli: to tutaj narodził się Djar Rzeumerten, filozof, który dowiódł, że nie istnieje, oraz Jurzse Vepcojat, reżyser, który wprowadził do dziś obowiązujący nurt "zrażania ludzi do teatru". W Molvanii stworzono też rasę psa - kichającego ogara.
- Pierwszy raz pojechałem tam 20 lat temu - mówi Tom Gleisner, autor przewodnika. Kraj, który nie istnieje, ma już nawet własną stronę www.
(GREG)
Złodzieje Kuczmy
Skończcie z okradaniem ludzi. Ten rząd zabiera pieniądze ludu ukraińskiego - krzyczało przed siedzibą premiera Ukrainy prawie 10 tys. demonstrantów. Protest zorganizowała opozycja z byłym szefem rządu Wiktorem Juszczenką na czele. W tym samym czasie trwało spotkanie prezydenta Aleksandra Kwaś-niewskiego z premierem Wiktorem Janukowyczem. Wcześniej Kwaś-niewski spotkał się z prezydentem Leonidem Kuczmą. Miało być miło (inauguracja Roku Polskiego na Ukrainie), a - jak twierdzą dyplomaci - było ponuro. Poszło o przetarg na prywatyzację Huty Częstochowa, który przegrał Związek Przemysłowy Donbasu. Kwaśniewski próbował łagodzić napięcia, zapowiadając, że w ciągu kilku dni zapadnie decyzja, czy przetarg będzie unieważniony i zostanie rozpisany nowy, czy też podjęte zostaną inne kroki. Do narzekań na Polaków dorzucił swoje Wiktor Juszczenko, który stwierdził, że Polska przykłada zbyt mało wagi do zmian na Ukrainie i nie sprzeciwia się dość stanowczo dyktatorskim zakusom Kuczmy. Kwaś-niewski, tłumacząc się kryzysem rządowym w Polsce, skrócił swoją wizytę do dwóch dni.
(GREG)
Więcej możesz przeczytać w 15/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.