Wiśnie przeciwbólowe
Sok z wiśni łagodzi ból mięśni spowodowany wysiłkiem - dowiedli uczeni z University of Vermont w USA. Badane przez nich osoby, które piły sok z tych owoców dwa razy dziennie przez trzy dni przed intensywnym wysiłkiem fizycznym i cztery dni po nim, odczuwały zaledwie niewielkie dolegliwości przez 24 godziny. Po 96 godzinach spożywania soku siła ich mięśni wręcz się zwiększała. Z kolei u osób, które nie piły soku z wiśni, ból był uciążliwy i narastał przez 48 godzin. Wiśnie należą do owoców o dużej zawartości substancji przeciwutleniających i przeciwzapalnych, które zapewniają elastyczność komórek i poprawiają krążenie krwi, a to wpływa na większą wytrzymałość mięśni. (MF)
Histerycy nauki
Naukowcy niewiele się już różnią od adwokatów - tak w książce "Nauka skorumpowana?" twierdzi prof. Sheldon Krimsky. Jego zdaniem, minął złoty wiek nauki, gdy badacze byli niezależni, a postęp wiedzy uniwersalny. Dziś badaniami rządzi finansujący je prywatny przemysł. W podobnie histerycznym tonie piszą niektóre media. Gdy w 2003 r. ujawniono, że czołowi naukowcy amerykańscy otrzymywali od firm biotechnologicznych akcje i ogromne honoraria, "Los Angeles Times" napisał, że "Narodowe Instytuty Zdrowia w USA stały się narzędziem handlu, miejscem, gdzie w pogoni za udziałem w rynku jest deptany naukowy obiektywizm". Kłopot w tym, że nauka nigdy nie była bezstronna i bezinteresowna. Co więcej, to "interesowność" jest głównym motorem postępu. W USA zaczęto masowo wdrażać wynalazki, gdy mogli je opatentować badacze akademiccy, którzy je opracowali za pieniądze z budżetu. Póki takiej możliwości nie będą mieli polscy uczeni, Polska będzie w ogonie światowego postępu naukowego. (ZW)
Sheldon Krimsky "Nauka skorumpowana? O niejasnych związkach nauki i biznesu", PIW Warszawa 2006
Biżuteria praprzodków
Odnaleziono ślady kultury Homo sapiens o 60 tys. lat starsze niż najdawniejsze znane dotychczas. Odkryciem tym są muszle ślimaka Nassarius gibbosulus sprzed 100 tys. lat, znalezione w jaskiniach w Izraelu i Algierii. Muszle w środkowej części mają dziurki, co sugeruje, że stanowiły elementy naszyjników ówcześnie żyjących ludzi. "Ozdabianie ciała świadczy o zdolności do abstrakcyjnego myślenia i - obok rysunków na ścianach jaskiń i wytwarzania instrumentów muzycznych - jest jednym z najbardziej znaczących przejawów kultury człowieka" - twierdzi Marian Venhaeren, archeolog z University College of London. (MF)
Zagrożone giganty
Sok z wiśni łagodzi ból mięśni spowodowany wysiłkiem - dowiedli uczeni z University of Vermont w USA. Badane przez nich osoby, które piły sok z tych owoców dwa razy dziennie przez trzy dni przed intensywnym wysiłkiem fizycznym i cztery dni po nim, odczuwały zaledwie niewielkie dolegliwości przez 24 godziny. Po 96 godzinach spożywania soku siła ich mięśni wręcz się zwiększała. Z kolei u osób, które nie piły soku z wiśni, ból był uciążliwy i narastał przez 48 godzin. Wiśnie należą do owoców o dużej zawartości substancji przeciwutleniających i przeciwzapalnych, które zapewniają elastyczność komórek i poprawiają krążenie krwi, a to wpływa na większą wytrzymałość mięśni. (MF)
Histerycy nauki
Naukowcy niewiele się już różnią od adwokatów - tak w książce "Nauka skorumpowana?" twierdzi prof. Sheldon Krimsky. Jego zdaniem, minął złoty wiek nauki, gdy badacze byli niezależni, a postęp wiedzy uniwersalny. Dziś badaniami rządzi finansujący je prywatny przemysł. W podobnie histerycznym tonie piszą niektóre media. Gdy w 2003 r. ujawniono, że czołowi naukowcy amerykańscy otrzymywali od firm biotechnologicznych akcje i ogromne honoraria, "Los Angeles Times" napisał, że "Narodowe Instytuty Zdrowia w USA stały się narzędziem handlu, miejscem, gdzie w pogoni za udziałem w rynku jest deptany naukowy obiektywizm". Kłopot w tym, że nauka nigdy nie była bezstronna i bezinteresowna. Co więcej, to "interesowność" jest głównym motorem postępu. W USA zaczęto masowo wdrażać wynalazki, gdy mogli je opatentować badacze akademiccy, którzy je opracowali za pieniądze z budżetu. Póki takiej możliwości nie będą mieli polscy uczeni, Polska będzie w ogonie światowego postępu naukowego. (ZW)
Sheldon Krimsky "Nauka skorumpowana? O niejasnych związkach nauki i biznesu", PIW Warszawa 2006
Biżuteria praprzodków
Odnaleziono ślady kultury Homo sapiens o 60 tys. lat starsze niż najdawniejsze znane dotychczas. Odkryciem tym są muszle ślimaka Nassarius gibbosulus sprzed 100 tys. lat, znalezione w jaskiniach w Izraelu i Algierii. Muszle w środkowej części mają dziurki, co sugeruje, że stanowiły elementy naszyjników ówcześnie żyjących ludzi. "Ozdabianie ciała świadczy o zdolności do abstrakcyjnego myślenia i - obok rysunków na ścianach jaskiń i wytwarzania instrumentów muzycznych - jest jednym z najbardziej znaczących przejawów kultury człowieka" - twierdzi Marian Venhaeren, archeolog z University College of London. (MF)
Zagrożone giganty
Więcej możesz przeczytać w 26/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.