- Mazowsze ma nowego barona. Szefem SLD w stolicy został, ku zgryzocie Leszka Millera, Józef Oleksy. Niestety, z marnym wynikiem. Był co prawda jedynym kandydatem, ale z rezultatem 97 proc. "za" nie ma pierwszego miejsca w historii wyników głosowań. Ba, nawet w kategorii łysych wyprzedza go Kim Ir Sen z 99,8 proc. głosów. A i na Cyrankiewicza też pewnie więcej głosowało...
- Jan Maria etc. Rokita zniesławił Aleksandrę Jakubowską, sugerując, że kłamie. I dlatego szefowa gabinetu politycznego Millera pozwała Jana Marię etc. do sądu. Mało tego, uznała, że jego postępowanie jest "niedopuszczalnym zastraszaniem świadka", czyli jej. To straszne, przecież taka zastraszona Jakubowska może się zacząć jąkać. Albo moczyć w nocy. To niehumanitarne, panie Rokita!
- Dotknięty oskarżeniami Rokita odciął się Jakubowskiej, mówiąc, że "dopuściła się czynów co najmniej niemoralnych". Panie pośle, błagamy, pana słuchają też dzieci - prosimy nie podawać szczegółów!
- Na premierę "Starej baśni" Jerzego Hoffmana - oprócz Wajdy, Michnika, Rywina, Brunatnego Roberta, Borowskiego, Oleksego i tysiąca innych masochistów - wpadł generał Wojciech Jaruzelski. Wzruszony Hoffman najgoręcej wyściskał właśnie generała. Tak, to była rzeczywiście bardzo stara baśń.
- Literatura fantasy w ogóle ma w narodzie wzięcie. I nie mamy na myśli "Starej baśni", ale wywiad, jakiego udzielił "Trybunie" znany twórca fantasy, prokurator Zygmunt Kapusta. Chętnie byśmy coś państwu przytoczyli, bo to bajki pierwszorzędne, ale nie zajmujemy się zerami.
- Umocniony na stolcu marszałka Sejmu Marek Borowski okazał się fanem Jerzego Pająka alias Połomskiego. "Połomski Jerzy - idol młodzieży" obchodził 70. urodziny i z tej okazji Borowski przysłał mu list z gratulacjami. Przyznał się w nim, że Pająk-Połomski bardzo go "rozwesela i wzrusza". Nie napisał jednak, że zawsze chciał być taki jak on. Szkoda, bo mógłby sobie na cześć Połomskiego sprawić perukę.
- Tak coś ze trzy gazety naraz uznały, że Tomasz Nałęcz (Unia Pracy) powinien ustąpić ze stanowiska szefa komisji śledczej, bo jego żona była współautorką ustawy medialnej. Nałęcz stwierdził, że to atak na niego "grupy trzymającej władzę", spowodowany jego bezkompromisowością w komisji. Zarzuty gazet są oczywistym idiotyzmem, ale histeria, że Nałęcz i Jolanta Pieńkowska są najbardziej represjonowanymi za dociekliwość osobami w Polsce, nie zna granic. Podobnie jak hucpa.
- Żeby było zabawniej, Tomasz Nałęcz ma rację! Zdaniem "Gazety Wyborczej", wiadomość o udziale prof. Darii Nałęcz w powstawaniu tej fantastycznej ustawy nadał mediom "główny doradca premiera" i adiutant Jakubowskiej podporucznik Jacek Podgórski. Ten zaprzeczył. "W swojej karierze zawodowej zajmowałem się pozyskiwaniem, a nie kolportowaniem wiadomości" - oświadczył. A to dziwne, bo wiadomości to pozyskują jacyś tajni agenci, a dziennikarze i rzecznicy prasowi je również kolportują, nieprawdaż, panie Podgórski?
- Na festiwal filmowy do powiatowego miasta Gdynia zjechała również szefowa Krajowej Rady Tego i Owego. Danuta Waniek postanowiła się dostroić do prowincjonalnego charakteru imprezy i paradowała w dżinsach z cekinami czy innymi błyskotkami po bokach, czym po raz kolejny potwierdziła swą sławę totala i najfantastyczniej ubranej kobiety w Europie. Choć trzeba przyznać, że Beacie Kozidrak niewiele brakuje.
- Na gdyńskim festiwalu doszło też do spotkania na szczycie. W drodze na pokaz "Pornografii" wyściskali się serdecznie Lew Rywin i Wielbiciel Młodych Iglesiasów Sławek Zieliński. Patrzcie Państwo, jak ta pornografia ludzi jednoczy!
- Kraj nasz staje się światowym mocarstwem, i to widać. Proszę sobie wyobrazić, że jednocześnie zjechali do nas wicepremier Laosu i prezydent Angoli! Czy w ramach tradycyjnej przyjaźni polsko-laotańskiej nie można by tego wicepremiera wymienić na Pola? Też nic nie rozumie, a gorszy by na pewno nie był.
- Na koniec dowcip. Słaby, ale na czasie. Przychodzi Aleksandra Jakubowska do sklepu i mówi: "Poproszę trzy bułki lub czasopisma".
Więcej możesz przeczytać w 39/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.