Prezydenckie dożynki
Moją rodzinę, od pokoleń warszawiaków, rozbawiło posądzenie o to, że skoczyliby w ogień za prezydentem Kaczyńskim, co sugeruje autor artykułu "Prezydenckie dożynki" (nr 40). Nasze miasto jest brudne, ma niesprawną administrację. Na skutek indolencji urzędników straciło możliwość pozyskania wielomilionowych funduszy unijnych (prezydent np. Poznania, za którym być może nikt w ogień by nie skoczył, skorzystał z tej szansy).
Michał Basaj
Moją rodzinę, od pokoleń warszawiaków, rozbawiło posądzenie o to, że skoczyliby w ogień za prezydentem Kaczyńskim, co sugeruje autor artykułu "Prezydenckie dożynki" (nr 40). Nasze miasto jest brudne, ma niesprawną administrację. Na skutek indolencji urzędników straciło możliwość pozyskania wielomilionowych funduszy unijnych (prezydent np. Poznania, za którym być może nikt w ogień by nie skoczył, skorzystał z tej szansy).
Michał Basaj
Więcej możesz przeczytać w 42/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.