Odgłosy przyszłości
Shibuya Crossing to najbardziej ruchliwe skrzyżowanie świata. Na jednej zmianie świateł przechodzi przez nie 2 tys. osób! Cała dzielnica Shibuya wygląda zresztą jak przeniesiona z przyszłości. Nie mamy nic przeciwko, bo mnóstwo tu barów i restauracji, to miejsce po prostu tętni życiem. Równie gwarno jest w Shinjuku. Centra handlowe, kluby pachinko (japońskiej gry losowej), love hotele…To tutaj znajdują się najwyższe budynki w Tokio. Aby odetchnąć od głosów wielkiego miasta, można wybrać się do pobliskiego parku – Shinjuku Gyoen Park. Tu w maju słychać głównie ptaki.
Nie tylko sushi
Japończycy są przekonani o wyższości swojej kuchni nad tą reszty świata. Nie tylko jest pyszna, zdrowa, ale po prostu… najpiękniejsza! Tu każde danie ma najpierw zachwycić wyglądem. Japońska kuchnia, nasycona umami, czyli tzw. piątym smakiem, jest wyjątkowo prosta. Co jeść? Oczywiście sushi. Warto się w tym celu wybrać na Tsukiji, jeden z największych targów rybnych na świecie. Tu rano odbywają się słynne aukcje tuńczyków. Warto spróbować wszystkiego. Od tempury, czyli panierowanych warzyw, przez rameny, czyli rosoły, po desery ze słodkiej fasoli.
Zapach tradycji
Jak pachnie Japonia? Ta tradycyjna ma zapach zielonej herbaty i starego drewna. Aby je poczuć, najlepiej wybrać się do dzielnicy Asakusa. To jedyne miejsce w Tokio, gdzie przetrwała atmosfera sprzed lat. Wąskie ulice, tradycyjne drewniane domy, herbaciarnie, a nawet riksze dla turystów. No i mnóstwo kobiet w kimonach, które zmierzają do pobliskiej świątyni. To tu mieści się bowiem słynna buddyjska Senso-ji z VII w. Przy świątyni znajduje się najstarsza ulica Tokio – Nakamise-dōri.
Obejrzyj starcie olbrzymów
Chcesz poczuć prawdziwe sportowe emocje? Wybierz się do Ryōgoku Kokugikan w dzielnicy Sumida. To hala sportowa z 1909 r., w której można zobaczyć zawody sumo. Najważniejsze turnieje w Tokio odbywają się w styczniu, maju i we wrześniu. W samym budynku czeka nas wiele innych atrakcji: muzeum sumo, puchary, zdjęcia wielkich mistrzów, sklepy z pamiątkami. A także bary, gdzie można spróbować zupy chanko nabe, którą tradycyjnie posilają się zawodnicy. To bulion z mięsem, tofu i warzywami. Brzmi niewinnie, ale – uwaga – od tego się tyje!
Kąpiel w onsenie
Czas na relaks, czyli wizytę w onsenie. To więcej niż łaźnia. To miejsce, gdzie ludzie się spotykają, by oczyścić ciało i umysł. My polecamy Odaiba Tokyo Oedo-Onsen Monogatari przy Aomi, Koto. Wystarczy wziąć z sobą tylko pieniądze, bo resztę – ręczniki, kimona czy gąbki dostaniemy na miejscu. Przed zanurzeniem się w gorącej wodzie z minerałami trzeba się solidnie umyć pod prysznicem.
Jak dolecieć
LOT-em z Warszawy do Tokio, loty odbywają się już 7 dni w tygodniu. Z Lotniska Chopina samolot startuje o godzinie 15 (na miejscu po 8 rano lokalnego czasu), powrót z tokijskiego lotniska Narita o 10.15 (w Warszawie o 14.30).
Maria RusinArchiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.