Argentyna zapowiedziała, że nie weźmie udziału w kwietniowych obchodach 25. rocznicy wojny o Malwiny (ich brytyjska nazwa to Falklandy). Uroczystości mają się odbyć w Londynie. Argentyna, która w 1982 r. po dwóch miesiącach walk musiała się wycofać z wysp, nigdy nie pogodziła się z przegraną i nadal rości sobie prawa do tego terytorium. Konflikt doprowadził do upadku junty wojskowej rządzącej w Buenos Aires od 1976 r. "Nie możemy uczestniczyć w uroczystości ku czci zwycięzców. Sytuacja na Malwinach przypomina czasy kolonialne, czego w XXI wieku nie można zaakceptować" - mówi Jorge Taiana, szef argentyńskiej dyplomacji. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 10/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.