Mikrozawał
Polskie firmy borykają się z licznymi postaciami kryzysu – napisał autor artykułu „Mikrozawał" (nr 46). Choroby, na które zapadają przedsiębiorstwa – wahania wpływów, sterty nieopłaconych faktur przekazanych do windykacji, trudności w zdobyciu nowych nabywców – to już codzienność. Czy na pewno jednak polskich przedsiębiorców stać na leczenie objawów tych chorób z pominięciem profilaktyki? W tym roku około 62 proc. firm zostało oszukanych przez swoich kontrahentów. Zaskakujące jest to, iż ponad 70 proc. kadry zarządzającej nie wie, w jakich sytuacjach należy szukać informacji o kontrahentach. Polscy przedsiębiorcy, koncentrując się na działalności operacyjnej, bagatelizują działania związane z minimalizacją ryzyka, takie jak sprawdzenie kontrahenta, i tym samym skazują się na zagrożenia w postaci lawiny przeterminowanych należności. A przecież jest wiele źródeł informacji gospodarczej. Podejmując współpracę, warto „prześwietlić" klienta lub kontrahenta i zasięgnąć informacji z Krajowego Rejestru Sądowego, biur informacji gospodarczej, sprawozdań finansowych przedsiębiorstw, giełd wierzytelności, monitoringu prasy, wywiadowni gospodarczych czy publicznych źródeł informacji gospodarczej, takich jak urzędy skarbowe, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Urząd Zamówień Publicznych, rejestry dłużników niewypłacalnych.
NATALIA OLSZEWSKA
Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis
Krach mniemany
Straszenie krachem jest przedwczesne („Krach mniemany", nr 45), kryzys gospodarczy dopiero się zaczyna, rządy mają dość czasu na przygotowanie się, ustawy o robotach publicznych mogą złagodzić skutki bezrobocia, a sterowana wysoka inflacja (numer Balcerowicza) użyta we właściwym czasie może skutecznie pobudzić gospodarkę do działania. Będąc w UE, na razie mamy złotówkę i możemy zrobić to, o czym rządy innych państw (mające euro) mogą tylko pomarzyć.
ZEB
Polskie firmy borykają się z licznymi postaciami kryzysu – napisał autor artykułu „Mikrozawał" (nr 46). Choroby, na które zapadają przedsiębiorstwa – wahania wpływów, sterty nieopłaconych faktur przekazanych do windykacji, trudności w zdobyciu nowych nabywców – to już codzienność. Czy na pewno jednak polskich przedsiębiorców stać na leczenie objawów tych chorób z pominięciem profilaktyki? W tym roku około 62 proc. firm zostało oszukanych przez swoich kontrahentów. Zaskakujące jest to, iż ponad 70 proc. kadry zarządzającej nie wie, w jakich sytuacjach należy szukać informacji o kontrahentach. Polscy przedsiębiorcy, koncentrując się na działalności operacyjnej, bagatelizują działania związane z minimalizacją ryzyka, takie jak sprawdzenie kontrahenta, i tym samym skazują się na zagrożenia w postaci lawiny przeterminowanych należności. A przecież jest wiele źródeł informacji gospodarczej. Podejmując współpracę, warto „prześwietlić" klienta lub kontrahenta i zasięgnąć informacji z Krajowego Rejestru Sądowego, biur informacji gospodarczej, sprawozdań finansowych przedsiębiorstw, giełd wierzytelności, monitoringu prasy, wywiadowni gospodarczych czy publicznych źródeł informacji gospodarczej, takich jak urzędy skarbowe, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Urząd Zamówień Publicznych, rejestry dłużników niewypłacalnych.
NATALIA OLSZEWSKA
Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis
Krach mniemany
Straszenie krachem jest przedwczesne („Krach mniemany", nr 45), kryzys gospodarczy dopiero się zaczyna, rządy mają dość czasu na przygotowanie się, ustawy o robotach publicznych mogą złagodzić skutki bezrobocia, a sterowana wysoka inflacja (numer Balcerowicza) użyta we właściwym czasie może skutecznie pobudzić gospodarkę do działania. Będąc w UE, na razie mamy złotówkę i możemy zrobić to, o czym rządy innych państw (mające euro) mogą tylko pomarzyć.
ZEB
Więcej możesz przeczytać w 48/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.