Polacy czują się przymusowo germanizowani" – zatytułował „Frankfurter Allgemeine Zeitung" tekst na temat odbierania dzieci polskim rodzicom w RFN. Po Erice Steinbach i ekskanclerzu Gerhardzie Schröderze w służbie rosyjskiego Gazpromu „nowym wrogiem narodu” w Polsce są niemieckie urzędy do spraw młodzieży – donosi gazeta. „Patriotyczny segment” dziennikarzy „Wprost”, „Rzeczpospolitej” czy TVP znów – według „FAZ” – szermuje germanofobią. Gazeta przemilcza, że osławione Jugendamty są krytykowane w samych Niemczech, że problemy z ich osobliwymi praktykami mają też poszkodowani z wielu innych krajów. Gdyby podążyć tokiem myślenia „FAZ", należałoby mówić o międzynarodówce germanofobów. Pisaliśmy już na łamach „Wprost" o interwencjach prezydentów Chiraca i Clintona czy premiera Blaira w sprawach dyskryminacji obcojęzycznych rodziców w Niemczech. Warszawski korespondent „FAZ” zna język polski, ale go nie rozumie. Pozostaje tylko pytanie, kto kogo wciska do antyniemieckiego kąta.
Z pewnością nie robi tego „patriotyczny segment" polskich dziennikarzy, którzy nie są ślepi ani bezkrytyczni.Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.