Jak się bawią dziedzice komunistycznej dynastii w Korei Północnej
Jego przyjście na świat zwiastowało pojawienie się tęczy nad górą Paektu i wielkiej jasnej gwiazdy na niebie". Tak północnokoreańskie media przez lata opisywały narodziny Drogiego Przywódcy, dyktatora Korei Północnej Kim Dzong Ila. Dziś skupiają się głównie na dementowaniu pogłosek o pogarszającym się stanie zdrowia komunistycznego despoty. Kim od sierpnia 2008 r. nie pojawił się publicznie. Źródła południowokoreańskie wspominają o jego problemach z cukrzycą, a ostatnio o udarze mózgu, który miał doprowadzić do częściowego paraliżu. Pytania o następcę są raczej retoryczne. Sukcesja w kraju, który regularnie straszy świat swoim programem atomowym, nie może się rozstrzygnąć inaczej niż w najbliższej rodzinie.
Więcej możesz przeczytać w 48/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.