Jak RU 486 blokuje stres
Ciężka forma depresji pojawia się w USA u 15-19 proc. chorych - dowodzą badania przeprowadzone przez dr. Maurice'a M. Ohayona i dr. Alana Schatzberga ze Stanford Medical School. Tradycyjnie w takich wypadkach stosuje się farmakoterapię i terapię elektrowstrząsową. To leczenie dawało jednak umiarkowane efekty. Badacze mają nadzieję, że mifepristone okaże się lekiem skutecznym, a pacjenci będą zażywali preparat przez krótki czas, uzyskując znaczną poprawę samopoczucia, aby po tej kuracji powrócić do tradycyjnej terapii. Lekarze zwrócili uwagę na mifepristone z ważnych powodów. Ta substancja doprowadza do przerwania ciąży poprzez zablokowanie działania progesteronu, hormonu niezbędnego do zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej w śluzówce macicy. W większych dawkach blokuje również inny hormon, kortyzol, wydzielany przez nadnercza i odgrywający ważną rolę w reakcji organizmu na stres. U chorych na depresję psychotyczną, jak wykazały badania, często występuje podwyższony poziom kortyzolu. - Na początku naukowcy zakładali, że większe stężenie tego hormonu było tylko pośrednio związane z ich chorobą - powiedział dr Dennis Charney, dyrektor programu badań nad zaburzeniami nastroju i lęku w Krajowym Instytucie Zdrowia Psychicznego. W ciągu kilku ostatnich lat wykazano jednak, że hormony stresu mogą również wpływać na obszary mózgu odpowiedzialne za pamięć i emocje. Kortyzol może więc mieć bezpośrednie powiązania z zaburzeniami nastroju, urojeniami i ciężką depresją.
Ślepa próba wyjaśni wątpliwości
Potwierdzenie skuteczności antydepresyjnego działania mifepristone wymaga jeszcze wielu zabiegów. Opublikowanych w "Biological Psychiatry" wyników nie potwierdzono tzw. badaniem ślepej próby (tzn. nie przeprowadzono eksperymentu z zastrzeżeniem, że prowadzący nie wiedzą, czy badani zażywają testowane środki czy placebo). Wyniki pierwszej dużej ślepej próby klinicznej obejmującej 200 chorych w 25 ośrodkach w USA będą znane na początku przyszłego roku, a kolejne badanie jest jeszcze we wczesnym stadium. Nawet jeżeli mifepristone zostanie zatwierdzony jako lek do stosowania w terapii depresji psychotycznej, na pewno nie będzie środkiem łatwo dostępnym. Ciągła debata na temat aborcji daje pewność, że możliwość stosowania mifepristone zostanie ograniczona do warunków szpitalnych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.