W sztucznym oceanie studia filmowego Fox Studios Baja w meksykańskim Rosarito, tym samym, w którym kręcono "Titanica", zacumował HMS "Surprise". Jest to kopia - w skali jeden do jednego - brytyjskiej fregaty. Jej kapitanem będzie 38-letni Russell Crowe. Gwiazdor kina ("Gladiator", "Piękny umysł") zagra kapitana Jacka Aubreya. Film "Master and Commander: The Far Side of the World" (Mistrz i dowódca: Na końcu świata) to adaptacja 20-tomowej sagi marynistycznej Patricka O'Briana. Akcja rozgrywa się w czasach wojen napoleońskich. Scenariusz filmu, wyprodukowanego kosztem 120 mln dolarów, oparto na głównym temacie dziesiątej księgi sagi, choć niektóre wątki pochodzą z innych części. Dla wytwórni 20th Century Fox film z Crowe'em to najważniejsza produkcja, która wejdzie do kin w przyszłym roku. Jeśli odniesie sukces, będą następne części. Reżyserem jest Australijczyk Peter Weir, znany z tak głośnych filmów, jak "Stowarzyszenie umarłych poetów", "Świadek", "Bez lęku" czy "Truman Show".
Kino morskiej przygody
Nowa produkcja Foxa to jedna z kilku epickich opowieści kręconych obecnie w Holly- wood. Brad Pitt i Eric Bana zagrają Achillesa i Hektora w filmie "Troja" Wolfganga Petersena. Vin Diesel przygotowuje się do roli Hanibala, wodza z Kartaginy. "Mistrz i dowódca" to także próba ożywienia kina marynistycznego, niegdyś jednego z najpopularniejszych gatunków filmowych Hollywood. Czasy gdy "Bunt na Bounty" otrzymał Oscara dla najlepszego filmu, a Errol Flynn przyciągał tłumy widzów jako kapitan Blood, należą jednak do przeszłości. W ostatnich kilkudziesięciu latach kino morskiej przygody osiadło na dnie. Wśród kosztownych wraków znalazły się m.in. film Romana Polańskiego "Piraci" (1986 r.) oraz "Wyspa piratów" Renny'ego Harlina (1995 r.). Klęskę tego ostatniego obrazu wiele osób uznało za pożegnanie z gatunkiem.
Uciekający okręt
Książka, na podstawie której powstaje film Weira, to pierwszy tom serii o kapitanie Aubreyu i jego najbliższym przyjacielu Maturinie, lekarzu pokładowym i tajnym agencie. W tę rolę wcieli się Paul Bettany. Książka to głównie opis pościgu fregaty Aubreya za amerykańskim okrętem wojennym wokół przylądka Horn. Fani twórczości O'Briana cieszą się, że na reżysera wybrano Petera Weira, a główną rolę zagra zdobywca Oscara Russell Crowe, ale też obawiają się zepsucia literackiego oryginału przez hollywoodzkich macherów. Crowe nie znał książek O'Briana i nie bardzo podobał mu się scenariusz filmu. - W grudniu ubiegłego roku oficjalnie odmówiłem przyjęcia roli. Cały czas jednak zastanawiałem się, czy naprawdę chcę zrezygnować ze współpracy z kimś takim jak Weir - wspomina Russell Crowe. Przeczytał więc książki O'Briana i polubił głównego bohatera.
Świetny na morzu, beznadziejny na lądzie
Russell Crowe wydaje się zupełnie inny niż osoba znana z doniesień prasy bulwarowej: zarozumialec chętny do wypitki i wybitki, dumny z tego, że nienawidzi dziennikarzy. Tylko w ubiegłym roku media donosiły o awanturze i szarpaninie z producentem telewizyjnym podczas uroczystości wręczenia brytyjskich nagród filmowych. Przed rozdaniem Oscarów pokłócił się z kolei z fotografem. Zadarł również z muzykiem Mobym. Według brytyjskiej gazety "Daily Star", Crowe wyszedł cało z tej awantury tylko dzięki interwencji mistrzyni karate. Dziennik "Washington Post" pisał o tym, jak jedna z kobiet nie dopuściła do rękoczynów podczas dyskusji z odtwórcą drugoplanowej roli w "Mistrzu i dowódcy". Crowe twierdzi, że choć święty nie jest, plotki o jego awanturniczych wyczynach to gruba przesada. - Teoretycznie byłem wszędzie tam, gdzie miało dojść do awantur. Jeden z członków ekipy podszedł do mnie któregoś dnia i powiedział: "Czytałem o twojej bijatyce w barze w sobotę, a potem przypomniało mi się, że przecież w sobotę byliśmy razem". A ja na to: "Witaj w moim życiu, stary". Crowe przyznaje, że widzi pewne podobieństwa między sobą a kapitanem Aubreyem. - Na morzu sprawdza się doskonale, ale na lądzie jest beznadziejny. Zupełnie jak ja - mówi z ironią.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.