Pan prezydent Bronisław Komorowski, to jest ten pan, który teraz na każdym zdjęciu stoi bez wąsów, stanął na czele obchodów 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego, wielkiego, patriotycznego, zrywu Polaków. Prawo i Sprawiedliwość zareagowało na to oświadczeniami, że jest to jeszcze jedna gra polityczna, ponieważ pan prezydent nie jest prezydentem wszystkich, tylko jednej partii. Gdyby rocznicę objęło swoim patronatem PiS, byłaby to inicjatywa obywatelska, popierana przez cały naród. Z tego wynika, że Prawo i Sprawiedliwość partią nie jest.
Zacząłem się zastanawiać, na czele jakich powstań i bitew stanąłby Jarosław Kaczyński, a które oddałby bez jednego wystrzału Platformie.
PiS. Powstanie warszawskie, listopadowe i styczniowe, Westerplatte na pewno, bitwa pod Monte Casino, obowiązkowo, tym bardziej że Antoni Macierewicz zadeklarował jakiś czas temu, że zapisze się do komitetu obrońców tej góry, bitwa pod Grunwaldem jak najbardziej, obrona Jasnej Góry, wyłącznie, bo jej murów i dziś bronią przed premierem ojciec dyrektor i kibice, Bitwa Warszawska, to aż cud, że tej daty nie ma jeszcze w logo partii, przepraszam, stowarzyszenia. Dorzuciłbym chrzest Polski, odsiecz wiedeńską i Smoleńsk jako bitwę niedokończoną.
Platformie zostałoby powstanie wielkopolskie, bo u nas zwycięstwo patriotyzmu nie uczy. Powstania śląskie, ponieważ Śląsk chce autonomii, co oznacza odłączenie się od macierzy, a wiadomo, że macierz to PiS, a Tusk jest zakamuflowanym Niemcem, i 17 września, po to by zrobić przyjemność Putinowi. A bitwę pod Lenino i partyzantów Moczara przekazać Sojuszowi Lewicy, żeby też miał jakąś przyjemność z patronowania.
Po tej wyliczance mogę spokojnie szykować się do obchodów, a nawet i oblać ten pomysł z kumplami, i to pijąc do upadu, bo od 17 stycznia izby wytrzeźwień przyjmują klientów za darmo. Ktoś tam o czymś zapomniał i teraz zamiast płacić w hotelu 250 zł, można się przespać za friko w tej przechowalni. I stracił na aktualności menelik opowiedziany mi przez listonosza, który przyniósł do smakosza win regionalnych list polecony i usłyszał.
– Kto to przysłał?
– Izba wytrzeźwień.
– Czego oni znów ode mnie chcą, przecież trzy dni temu tam byłem.
Autor jest satyrykiem i poetą
Zacząłem się zastanawiać, na czele jakich powstań i bitew stanąłby Jarosław Kaczyński, a które oddałby bez jednego wystrzału Platformie.
PiS. Powstanie warszawskie, listopadowe i styczniowe, Westerplatte na pewno, bitwa pod Monte Casino, obowiązkowo, tym bardziej że Antoni Macierewicz zadeklarował jakiś czas temu, że zapisze się do komitetu obrońców tej góry, bitwa pod Grunwaldem jak najbardziej, obrona Jasnej Góry, wyłącznie, bo jej murów i dziś bronią przed premierem ojciec dyrektor i kibice, Bitwa Warszawska, to aż cud, że tej daty nie ma jeszcze w logo partii, przepraszam, stowarzyszenia. Dorzuciłbym chrzest Polski, odsiecz wiedeńską i Smoleńsk jako bitwę niedokończoną.
Platformie zostałoby powstanie wielkopolskie, bo u nas zwycięstwo patriotyzmu nie uczy. Powstania śląskie, ponieważ Śląsk chce autonomii, co oznacza odłączenie się od macierzy, a wiadomo, że macierz to PiS, a Tusk jest zakamuflowanym Niemcem, i 17 września, po to by zrobić przyjemność Putinowi. A bitwę pod Lenino i partyzantów Moczara przekazać Sojuszowi Lewicy, żeby też miał jakąś przyjemność z patronowania.
Po tej wyliczance mogę spokojnie szykować się do obchodów, a nawet i oblać ten pomysł z kumplami, i to pijąc do upadu, bo od 17 stycznia izby wytrzeźwień przyjmują klientów za darmo. Ktoś tam o czymś zapomniał i teraz zamiast płacić w hotelu 250 zł, można się przespać za friko w tej przechowalni. I stracił na aktualności menelik opowiedziany mi przez listonosza, który przyniósł do smakosza win regionalnych list polecony i usłyszał.
– Kto to przysłał?
– Izba wytrzeźwień.
– Czego oni znów ode mnie chcą, przecież trzy dni temu tam byłem.
Autor jest satyrykiem i poetą
Więcej możesz przeczytać w 4/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.