Ta medialna zdrada spadła na mnie nagle. Wybuchły skarżenia jakieś. Gromy różne, burza w szklance wody. Nie, nie spodziewałam się tego. Choć wiem, w jak zakłamanym społeczeństwie żyjemy! A już seks to grzech śmiertelny. Wiele osób zdradza, ale jak ktoś powie o tym głośno, od razu jest trzęsienie ziemi. Afera – mówi Krystyna Kofta, która nie tak dawno oznajmiła, że zdradzała i była zdradzana. I że w zasadzie to nic takiego. Takie tylko „to w to”.
No to zaczynamy. – Zdradzała pani? – pytam i słyszę: – Na wszystko jest czas. Owszem, biegali za mną rozmaici chłopcy. Było tego sporo. Nawet podczas małżeństwa miałam wielbicieli. Nawet teraz niektórzy przychodzą do mnie z kwiatami. Proszę jednak pamiętać, że nawet jak iskrzy erotycznie, to gra niewarta świeczki, bo przyjaźń się po prostu skończy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.