Krótko po Wolsku
Seks, owady i plankton
Czytam sobie "Porady seksualne doktor Tatiany" Olivii Judson - cóż za zabawna, a zarazem wspaniała entomologiczna pornografia. Co za bogactwo erotycznych orientacji, przy których ludzkie kazirodztwo, sodomia, kanibalizm, pedofilia czy seks grupowy to doprawdy drobne przypadłości. Ileż urozmaiconych afrodyzjaków, sposobów podrywu, zachęty, kokieterii. A wszystko podparte naukowym autorytetem profesor londyńskiego Imperial College. Gdyby rzecz nie dotyczyła życia owadów, książeczkę należałoby czym prędzej spalić na stosie. Z prezerwatyw. Na tym tle ubóstwo inwencji człekokształtnych bije po oczach! W seksualnych mistrzostwa świata, które na złość prezydentowi Kaczyńskiemu postanowili zorganizować miłośnicy akordowej kopulacji, stawiają wyłącznie na ilość. W zeszłym roku wygrała, zaliczając 759 klientów, niejaka Marianna Rokita. Osobiście bardziej kręci mnie Jan Maria, ale to pewnie zboczenie zawodowe. Zresztą naszemu życiu, jak zasygnalizował ubiegłotygodniowy "Wprost", zagraża zgoła inna przypadłość - "Choroba zawieszonych członków" (zarządów, rad, izb parlamentu, komitetów). Dotyka ona coraz liczniejszych trutniów, zwolna przemieniających się w plankton, wskutek czego nasze życie staje się coraz bardziej jałowe. Uniwersalnym lekiem może się tu okazać nie viagra, lecz szybkie wybory. A po nich niejeden dziś zawieszony członek stanie. Przed sądem.
Koncert
Szarża dinozaurów progresywnego rocka
Był producentem płyt The Beatles, Paula McCartneya, Cockney Rebel oraz słynnej "The Dark Side Of The Moon" Pink Floyd. W 1975 r. Alan Parsons, już pod własnym nazwiskiem, zaczął tworzyć najbardziej wyrafinowaną muzycznie odmianę progresywnego rocka. Każdy z albumów sygnowanych przez Alan Parsons Project - formację o płynnym, ale zawsze znakomitym składzie - był niezwykłą muzyczną wyprawą i intelektualną przygodą. Dość wspomnieć inspirowany prozą Edgara Allana Poe "Tales Of Mystery And Imagination" lub Isaaca Asimova "I Robot", poświęcony odwiecznej walce płci "Eve", utrzymany w klimacie Orwella "Eye In The Sky" czy opowiadający o świecie nałogowych hazardzistów "The Turn Of A Friendly Card". Po chudych latach 90. Parsons wrócił do formy wraz z albumami "The Time Machine" (1999) i tegorocznym "A Valid Path".
Alan Parsons Project wystąpi 15 października w Warszawie w Sali Kongresowej (patronat "Wprost")
Sztuka
Wiedeńska golizna
Giorgione, Duerer, Tycjan, Rubens, van Dyck, Arcimboldo - Polacy, nie co dzień mają szansę podziwiać ich prace w naszym kraju. Wystawa w warszawskim Muzeum Narodowym zatytułowana "Transalpinum" potrwa tylko do 10 grudnia. Dlatego dla tych, którzy ze wspaniałymi zbiorami wiedeńskiego Kunsthistorisches Museum chcieliby obcować dłużej, wydawnictwo BoSz przygotowało świetnie opracowany album. Piękne reprodukcje wzbogaca wnikliwy opis - kopalnia wiedzy dotycząca dawnych mistrzów, genezy przedstawianych płócien i ich bogatej symboliki. Każdy znajdzie tu coś dla siebie - od sztuki religijnej w wydaniu van Dycka przez leśne pejzaże Jana Brueghela Starszego, po masę pulchnych, zaróżowionych i nagich ciał, które zdecydowanie dominują na prezentowanych obrazach, jak w cyklu "Amori" Paola Fiamminga.
Świat
Ambasador sztuki
Izabella Kay to nasz najlepszy ambasador sztuki na Wyspach Brytyjskich. W latach 80. była jedną z nielicznych kobiet, które robiły karierę bankiera w prestiżowej firmie Merrill Lynch. Teraz, była modelka najsłynniejszej na świecie agencji Models One, zajmuje się sztuką - maluje i z powodzeniem sprzedaje swoje prace, ale przede wszystkim w założonej przez siebie agencji Vernissage wspiera młodych polskich artystów. Dzięki niej nad Tamizą w znanej Bloxham Galleries sześciu najzdolniejszych wybrańców znad Wisły pokaże swoje dzieła. Do 22 listopada londyńczycy będą mogli podziwiać obrazy m.in. Kai Soleckiej, Roberta Motelskiego czy znanej już na wyspach Marty Węg. Pamiętając, że Paweł Althamer został laureatem tegorocznej Nagrody Vincenta (50 tys. euro), a obrazy Wilhelma Sasnala zachodni kolekcjonerzy kupują po 10 tys. euro, można uwierzyć, że młodzi Polacy naprawdę zaczęli zdobywać ważne rynki sztuki.
Książka
Wniebowzięci
Ucieszne przygody wesołych ludzi, którzy bawią się życiem". Tak o parze kultowych bohaterów polskiej komedii - Zdzisławie Maklakiewiczu i Janie Himilsbachu - mówi Andrzej Kondratiuk w nowej książce Macieja Łuczaka, prawnika i dziennikarza "Wprost" - "Wniebowzięci, czyli jak to się robi hydrozagadkę". Tytuł najsłynniejszej komedii Kondratiuka "Wniebowzięci" oddaje postawę życiową Maklaka i Himilsbacha, którzy dzięki sile woli, inteligencji, poczuciu humoru oraz kilku setkom wódki potrafili się wznieść ponad beznadziejną i szarą PRL-owską rzeczywistość. Byli idolami, bo potrafili robić to wszystko, o czym inni mogli tylko marzyć. Książka Łuczaka - podobnie jak dwie poprzednie poświęcone Stanisławowi Barei oraz "Rejsowi" Marka Piwowskiego - opowiada nie tylko o popularnych komediach. Pokazuje także to, co działo się poza kadrem, kreśląc barwny świat cyganerii artystycznej lat 70. Pokaz "Wniebowziętych" oraz spotkanie z autorem książki 14 października w kinie Muranów.
Seks, owady i plankton
Czytam sobie "Porady seksualne doktor Tatiany" Olivii Judson - cóż za zabawna, a zarazem wspaniała entomologiczna pornografia. Co za bogactwo erotycznych orientacji, przy których ludzkie kazirodztwo, sodomia, kanibalizm, pedofilia czy seks grupowy to doprawdy drobne przypadłości. Ileż urozmaiconych afrodyzjaków, sposobów podrywu, zachęty, kokieterii. A wszystko podparte naukowym autorytetem profesor londyńskiego Imperial College. Gdyby rzecz nie dotyczyła życia owadów, książeczkę należałoby czym prędzej spalić na stosie. Z prezerwatyw. Na tym tle ubóstwo inwencji człekokształtnych bije po oczach! W seksualnych mistrzostwa świata, które na złość prezydentowi Kaczyńskiemu postanowili zorganizować miłośnicy akordowej kopulacji, stawiają wyłącznie na ilość. W zeszłym roku wygrała, zaliczając 759 klientów, niejaka Marianna Rokita. Osobiście bardziej kręci mnie Jan Maria, ale to pewnie zboczenie zawodowe. Zresztą naszemu życiu, jak zasygnalizował ubiegłotygodniowy "Wprost", zagraża zgoła inna przypadłość - "Choroba zawieszonych członków" (zarządów, rad, izb parlamentu, komitetów). Dotyka ona coraz liczniejszych trutniów, zwolna przemieniających się w plankton, wskutek czego nasze życie staje się coraz bardziej jałowe. Uniwersalnym lekiem może się tu okazać nie viagra, lecz szybkie wybory. A po nich niejeden dziś zawieszony członek stanie. Przed sądem.
Koncert
Szarża dinozaurów progresywnego rocka
Był producentem płyt The Beatles, Paula McCartneya, Cockney Rebel oraz słynnej "The Dark Side Of The Moon" Pink Floyd. W 1975 r. Alan Parsons, już pod własnym nazwiskiem, zaczął tworzyć najbardziej wyrafinowaną muzycznie odmianę progresywnego rocka. Każdy z albumów sygnowanych przez Alan Parsons Project - formację o płynnym, ale zawsze znakomitym składzie - był niezwykłą muzyczną wyprawą i intelektualną przygodą. Dość wspomnieć inspirowany prozą Edgara Allana Poe "Tales Of Mystery And Imagination" lub Isaaca Asimova "I Robot", poświęcony odwiecznej walce płci "Eve", utrzymany w klimacie Orwella "Eye In The Sky" czy opowiadający o świecie nałogowych hazardzistów "The Turn Of A Friendly Card". Po chudych latach 90. Parsons wrócił do formy wraz z albumami "The Time Machine" (1999) i tegorocznym "A Valid Path".
Alan Parsons Project wystąpi 15 października w Warszawie w Sali Kongresowej (patronat "Wprost")
Sztuka
Wiedeńska golizna
Giorgione, Duerer, Tycjan, Rubens, van Dyck, Arcimboldo - Polacy, nie co dzień mają szansę podziwiać ich prace w naszym kraju. Wystawa w warszawskim Muzeum Narodowym zatytułowana "Transalpinum" potrwa tylko do 10 grudnia. Dlatego dla tych, którzy ze wspaniałymi zbiorami wiedeńskiego Kunsthistorisches Museum chcieliby obcować dłużej, wydawnictwo BoSz przygotowało świetnie opracowany album. Piękne reprodukcje wzbogaca wnikliwy opis - kopalnia wiedzy dotycząca dawnych mistrzów, genezy przedstawianych płócien i ich bogatej symboliki. Każdy znajdzie tu coś dla siebie - od sztuki religijnej w wydaniu van Dycka przez leśne pejzaże Jana Brueghela Starszego, po masę pulchnych, zaróżowionych i nagich ciał, które zdecydowanie dominują na prezentowanych obrazach, jak w cyklu "Amori" Paola Fiamminga.
Świat
Ambasador sztuki
Izabella Kay to nasz najlepszy ambasador sztuki na Wyspach Brytyjskich. W latach 80. była jedną z nielicznych kobiet, które robiły karierę bankiera w prestiżowej firmie Merrill Lynch. Teraz, była modelka najsłynniejszej na świecie agencji Models One, zajmuje się sztuką - maluje i z powodzeniem sprzedaje swoje prace, ale przede wszystkim w założonej przez siebie agencji Vernissage wspiera młodych polskich artystów. Dzięki niej nad Tamizą w znanej Bloxham Galleries sześciu najzdolniejszych wybrańców znad Wisły pokaże swoje dzieła. Do 22 listopada londyńczycy będą mogli podziwiać obrazy m.in. Kai Soleckiej, Roberta Motelskiego czy znanej już na wyspach Marty Węg. Pamiętając, że Paweł Althamer został laureatem tegorocznej Nagrody Vincenta (50 tys. euro), a obrazy Wilhelma Sasnala zachodni kolekcjonerzy kupują po 10 tys. euro, można uwierzyć, że młodzi Polacy naprawdę zaczęli zdobywać ważne rynki sztuki.
Książka
Wniebowzięci
Ucieszne przygody wesołych ludzi, którzy bawią się życiem". Tak o parze kultowych bohaterów polskiej komedii - Zdzisławie Maklakiewiczu i Janie Himilsbachu - mówi Andrzej Kondratiuk w nowej książce Macieja Łuczaka, prawnika i dziennikarza "Wprost" - "Wniebowzięci, czyli jak to się robi hydrozagadkę". Tytuł najsłynniejszej komedii Kondratiuka "Wniebowzięci" oddaje postawę życiową Maklaka i Himilsbacha, którzy dzięki sile woli, inteligencji, poczuciu humoru oraz kilku setkom wódki potrafili się wznieść ponad beznadziejną i szarą PRL-owską rzeczywistość. Byli idolami, bo potrafili robić to wszystko, o czym inni mogli tylko marzyć. Książka Łuczaka - podobnie jak dwie poprzednie poświęcone Stanisławowi Barei oraz "Rejsowi" Marka Piwowskiego - opowiada nie tylko o popularnych komediach. Pokazuje także to, co działo się poza kadrem, kreśląc barwny świat cyganerii artystycznej lat 70. Pokaz "Wniebowziętych" oraz spotkanie z autorem książki 14 października w kinie Muranów.
Bestsellery "Wprost" |
---|
Płyta Muzyka rockowa "Around The Sun" R.E.M. Warner Przesycony melancholią nowy album grupy z Athens w stanie Georgia stylistycznie najbliższy jest refleksyjnemu "Automatic For The People" (z 1992 r.). Choć mniej przebojowy niż "Reveal" sprzed dwóch lat, z pewnością oczaruje fanów utworem "Leaving New York" i tytułowym "Around The Sun". "Abbatoir Blues/The Lyre Of Orpheus" Nick Cave & The Bad Seeds Mute/Pomaton EMI Pierwsza z dwóch płyt wydanych w jednym opakowaniu przypomina Cave`a z początków solowej kariery, gdy śpiewał z taką pasją, jakby to była ostatnia rzecz, jaką robi w życiu. Druga jest spokojniejsza. Najlepszy album Cave`a od co najmniej 10 lat. "Blueberry Boat" The Fiery Furnaces Rough Trade/Sonic Drugi album nowojorskiego duetu wyróżnia się na tle dokonań ich rówieśników surrealistycznymi tekstami i różnorodnością stylistyczną, w której nobliwa folkowa i rockowa tradycja łączy się z zaskakującą lekkością z popowym kiczem. "American Idiot" Green Day Reprise/Warner Dziesięć lat temu Green Day stanowił forpocztę punkrockowego renesansu w USA. Potem zespół całkiem się pogubił i trzeba było czekać całą dekadę - aż do ukazania się tej ambitnej płyty - by wrócił do rockowej pierwszej ligi. "Shangri-La" Mark Knopfler Universal Były gitarzysta niezapomnianych Dire Straits na swej kolejnej solowej płycie gra ze swadą i elegancją, jakiej oczekuje po nim każdy fan. Nic nowego, rutyna, ale najwyższej próby. Książka Reportaże Podróże z Herodotem Ryszard Kapuściński Znak "W człowieku, który uważa, że wszystko już było i nic nie może go zdziwić, umarło to, co najpiękniejsze - uroda życia. Herodot jest tego przeciwieństwem. Ruchliwy, zaabsorbowany, niestrudzony nomad, pełen planów, pomysłów, hipotez"- pisze Kapuściński o swoim alter ego w kolejnej książce. Wieże z kamienia Wojciech Jagielski W.A.B Kaukaska kraina Czeczenii to jedno z najtragiczniejszych miejsc na ziemi. Podróż w te dotknięte wojną rejony zaowocowała bardzo dobrą książką. Skarbnica wiedzy o Kaukazie, ale też studium ludzkich wyborów i poruszająca opowieść o widmie wolności. Cisza jest dźwiękiem Juli Zeh Znak 30-letnia prozaiczka chce zweryfikować obraz Bałkanów, jaki prezentują media. Podąża śladami wojny, a opowieści napotykanych mieszkańców pomagają jej zobaczyć prawdziwe oblicze konfliktu. Bezsenność w Tokio Marcin Bruczkowski Rosner & Wspólnicy Prawdziwa lekcja Japonii. Autor, który spędził w Kraju Kwitnącej Wiśni dziesięć długich lat, z wyjątkową lekkością opowiada o jej bogatej kulturze i obyczajowości. Pasja życia Jacek Pałkiewicz Książka i Wiedza Annapurna, Borneo, Machu Picchu - od ponad trzydziestu lat nieustraszony podróżnik i reportażysta przemierza dalekie zakątki świata. Kolejne wydanie tej poczytnej i pełnej przygód książki. |
Więcej możesz przeczytać w 42/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.