"Ewa wiedziała tyle o tym, co robił Hitler, gdy zamykał się na całe godziny z nazistowskimi liderami, ile wie dziecko o tym, co robi tata, gdy codziennie rano wychodzi do pracy" - twierdzi autorka biografii pierwszej damy Trzeciej Rzeszy. Angela Lambert próbuje dociec, jak to się stało, że niezbyt rozgarnięty podlotek, jakim była Ewa Braun w chwili spotkania z Hitlerem, został nadworną metresą, a ostatecznie żoną najbardziej przerażającej persony dwudziestego stulecia. Ktoś, kto szuka sensacyjnego czytadła, zagłębiającego się w sekrety życia Frau Hitler, pewnie nie przebrnie przez sześćsetstronicowe tomiszcze - choć i pikantne szczegóły można z niego wyłuskać. Znużą go jednak historyczne dywagacje. Postać Ewy Braun stanowi tu jedynie exemplum ilustrujące dwuznaczną sytuację kobiet w hitlerowskim imperium. Ile naprawdę wiedziały żony wiernych sług Führera? Polityka była sprawą mężczyzn, zauważa autorka, a kobieta była dobrą nazistką dopóty, dopóki nie zadawała pytań. Czy to ją usprawiedliwia? Autorka unika jednoznacznej odpowiedzi.
Gabriela Jarzębowska
Angela Lambert, "Przegrane życie Ewy Braun", Rebis
Więcej możesz przeczytać w 46/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.