TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI
Nr 50 (63) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 8 grudnia 2003 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza
Organ Ludu
Tow. red. Stanisław Klawe
Nr 50 (63) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 8 grudnia 2003 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza
- Do Brukseli choćby w gorsecie
I sekretarz się nie ugnie!
I sekretarz Partii i rządu zapowiada, że weźmie udział w konferencji w Brukseli w najbliższy piątek, choćby na wózku i w gorsecie. W tym trudnym momencie widać, jak hartuje się stal w ogniu młodzieńczych lektur obowiązkowych.
Przywołajmy tu "Opowieść o prawdziwym człowieku". Jej bohater, radziecki lotnik, mimo braku nóg dalej walczył na froncie z wrogami ojczyzny. Działo się to w czasie wojny. Ale i dziś nasza ojczyzna potrzebuje stanowczej postawy i niezłomnej woli.
Wyobraźmy sobie teraz na miejscu I sekretarza innego premiera - a są "politycy" pretendujący do tej funkcji.
Czy ktoś, kto w młodości czytał "Calineczkę", "Jasia i Małgosię" albo "Wojnę i pokój" (z naciskiem na pokój), podołałby tej sytuacji? Czy takiego premiera chcielibyśmy mieć? - Co dwie głowy, to nie jedna
Ostatnio minister Janik przekazał uroczyście jednej z komend policji nowy budynek, sprzęt, radiowóz i dwa konie.
Teraz już policjanci mogą pracować, bo jest czym pojechać na akcję, a w tym czasie będzie miał kto pomyśleć. - Powstanie KOR
W związku z szykanami wobec posłanki Renaty (która została wykluczona z komisji śledczej, a prokuratura stawia jej zarzuty sfałszowania list wyborczych) powstał Komitet Obrony Renaty.
KOR domaga się od sądu wydania niezwłocznego wyroku w jej sprawie i podkreśla, że dobre imię posłanki obronione będzie dopiero w wypadku wyroku skazującego.
Tylko taki wyrok udowodni wszystkim niedowiarkom i przeciwnikom posłanki, że fałszując ok. 2 tys. podpisów (imię, nazwisko, adres, PESEL - co daje razem około 10 tys. słów), wykazała się ona umiejętnością pisania.
KOR żąda też, by czas poświęcony na sfałszowanie list był jej zaliczony na poczet kary. - Postęp w każdej dziedzinie
Pod kierunkiem Partii i rządu nasz kraj coraz bardziej się rozwija. Wykazała to ostatnio międzynarodowa ankieta na temat seksu.
Jeśli chodzi o wzór seksu (najseksowniejszy polityk), to wygrała głowa (państwa). Jeśli chodzi o ulubioną pozycję, to Polacy lubią najbardziej "na platformę" (Piskorski i Tusk).
Jeśli z kolei chodzi o obiekt pożądania, to pozostajemy tradycjonalistami. Ankietowani mężczyźni deklarowali, że najbardziej podniecają ich sekretarki.
Tu niewiele się zmieniło, bo jeszcze niedawno najbardziej obywateli podniecał sekretarz POP, który przydzielał talony na malucha. - Nauka
Według ostatnich wyników badań opinii, spada poparcie dla UE.
Politykom i autorytetom zaniepokojonym nasilającym się procesem odrzucenia UE mają przyjść w sukurs naukowcy.
Po wyhodowaniu transgenicznego knurka (który ma specjalny gen zapobiegający odrzucaniu przeszczepu), chcą oni wyhodować transgenicznego Polaka, który nie odrzucałby nie tylko UE, ale nawet dokonań premiera Pola czy np. reformy służby zdrowia.
Trwają poszukiwania odpowiedniego genu. - Kącik miłośników tradycji
Wzorem szewca Dratewki
Często sięgamy do tradycji. Cieszy zwłaszcza, gdy robi to młodzież. Ostatnio przykładu dostarczyli gimnazjaliści z Krakowa.
Wzorując się na bohaterskim szewcu Dratewce, który podrzucił smokowi wawelskiemu żrącą substancję (w pokarmie), wsypali swojej matematyczce do kawy środek do czyszczenia Kret i trochę psychotropów.
Zrobili to dla kawału i dla ukarania matematyczki, która gnębiła w podwawelskim gimnazjum, podobnie jak smok, dziewice (z matematyki).
Niestety jednak matematyczka nie przyjęła pokarmu i, w przeciwieństwie do smoka, nie rozpukła się.
Czekamy na dalsze pomysły coraz bardziej uzdolnionej młodzieży.
Organ Ludu
Tow. red. Stanisław Klawe
Więcej możesz przeczytać w 50/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.