Nowe stawki uderzą w uczciwych
Ministerstwo Sprawiedliwości niemile zaskoczyło nas i naszych klientów nowelizacją rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Nie uwzględniono krytycznej opinii radców opartej na ważnych argumentach. A szkoda, bo nowelizacja niesie za sobą wiele istotnych i – niestety – negatywnych konsekwencji dla obywateli. Przede wszystkim, paradoksalnie, obniżenie stawek premiuje nieuczciwych, nawet jeśli przegrają sprawę w sądzie. Ważną częścią kosztów procesu jest wynagrodzenie radcy prawnego, które teoretycznie powinno zostać pokryte z zasądzanych przez sąd od przeciwnika tzw. kosztów zastępstwa procesowego. Wynikają one z rozporządzenia i ponosi je strona przegrana. Jeżeli stawki są rażąco niskie, tak jak teraz, to nie pokryją one nawet w zasadniczej części wynagrodzenia prawnika, bo nijak się mają do jego wkładu pracy w prowadzenie sprawy. W tej sytuacji strona wygrywająca będzie zmuszona pokryć brakującą część wynagrodzenia prawnika z własnej kieszeni. Przegrywający sprawę zapłaci mniej i dokładnie o tyle wzrośnie wydatek strony wygrywającej, która miała rację. Zupełnie nielogiczne. Można wprost powiedzieć, że niższe stawki de facto ograniczają prawo do dochodzenia swoich praw w sądzie tym, których nie stać na dobrego prawnika. Wyobraźmysobie człowieka, który został niesłusznie pozwany, na przykład przez nieuczciwego kontrahenta. Przy wyższych stawkach, jeżeli wygra proces, może liczyć na odzyskanie kosztów poniesionych w sprawie. Przy niższych odzyska niewiele, proces będzie więc dla niego droższy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.