Demontaż imigranckiej dżungli w Calais to sposób na rozwiązanie kryzysu migracyjnego w Europie czy jego zaostrzenie?
Kryzys migracyjny podważył poczucie bezpieczeństwa w Europie i zaufanie do klasy politycznej. To potencjalne źródło destabilizacji Europy. Przywrócenie kontroli na granicach jest warunkiem koniecznym dla prowadzenia odpowiedzialnej polityki migracyjnej. Drzwi możemy otwierać lub zamykać, zgodnie z naszymi potrzebami i decyzjami. Ale drzwi muszą być skuteczne, bo to ich skuteczność jest warunkiem wiarygodności Europy. Granice chronią naszą wolność. Bez kontroli granicy zewnętrznej nie uda się obronić strefy Schengen, która nie tylko jest wyrazem integracji dla obywateli, ale przede wszystkim przynosi bardzo wiele europejskiej gospodarce.
A co z ludźmi, którzy szturmują granice tej strefy dobrobytu?
Skala ruchów ludności w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie oraz humanitarny aspekt tego, co tam się dzieje, powoduje, że musimy robić coś więcej niż ochrona granicy. Musimy się zaktywizować w pomocy rozwojowej i humanitarnej w krajach tranzytu i pochodzenia migracji. Musimy zdusić przyczyny tego exodusu. Inaczej sobie z tym nie poradzimy. To jest polska perspektywa patrzenia na kryzys migracyjny.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.