Nowoczesny kompleks sportowo-rekreacyjny, przebudowana droga krajowa czy wspólnie zakupione ambulanse to tylko kilka przykładów dobrosąsiedzkich relacji, które pomagają się rozwijać ścianie wschodniej Polski, terenom obwodu kaliningradzkiego czy Litwy. – Zewnętrzna granica Unii Europejskiej nie musi stanowić bariery dla rozwoju społeczno-gospodarczego regionów przygranicznych – tłumaczy dr Leszek Buller, dyrektor Centrum Projektów Europejskich. – Lokalne władze i organizacje nie tylko z obwodu kaliningradzkiego, ale także z Białorusi i Ukrainy są bardzo zainteresowane tym, aby granica Unii stanowiła strefę współpracy. Centrum Projektów Europejskich specjalizuje się w rozwoju współpracy transgranicznej, także z regionami krajów Unii.
Programy takie jak Południowy Bałtyk, Polska – Słowacja czy Polska – Saksonia mogą być cennym źródłem inspiracji dla programów Polska – Rosja czy Polska – Białoruś – Ukraina. Będziemy dbać o transfer wiedzy między beneficjentami i wymianę dobrych praktyk. I tak dzięki Programowi Współpracy Transgranicznej EISP Litwa – Polska – Rosja 2007-2013 udało się na przykład utworzyć przy szpitalach uniwersyteckich w Olsztynie i Kaliningradzie dwa centra szkoleniowe dla przyszłych chirurgów, które dają studentom i lekarzom unikatową szansę zapoznania się z nowoczesnymi technikami stosowanymi obecnie w medycynie. To tutaj, wykorzystując aparaturę symulacyjną (np. laparoskopową) i fantomy, uczą się oni podstaw zabiegów wewnątrznaczyniowych, m.in. na tętnicach, mózgu czy na kręgosłupie. W czasie zajęć symulowany jest obraz wykonywanych badań, a studenci mają możliwość ćwiczenia praktycznych umiejętności operacyjnych. – Bez wsparcia finansowego Unii Europejskiej Regionalny Szpital w Kaliningradzie nigdy nie pozwoliłby sobie na zainwestowanie na tak dużą skalę w działania szkoleniowe – wyjaśnia Marina Belonogova, menedżer projektu. Wspólnych inicjatyw, które ułatwiają codzienne życie, na terenach przygranicznych jest jednak znacznie więcej.
Radość dzieci
Jednym z ciekawszych przedsięwzięć programu było wybudowanie w przygranicznym Węgorzewie kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. – Dzięki wsparciu zrealizowaliśmy projekt, który umożliwił SOSW współpracę z innymi ośrodkami tego typu, w tym z partnerskim ośrodkiem z Uszakowa – tłumaczy Lidia Czerniewicz, koordynator projektu. Dzieci mają teraz do dyspozycji nową salę gimnastyczną z wyposażeniem i zapleczem socjalnym, a także boiska do piłki nożnej, siatkówki, koszykówki i tenisa ziemnego oraz kolorowy plac zabaw. Gdyby nie współpraca z partnerem z Rosji, Węgorzewo nie mogłoby zrealizować inwestycji o tej skali. – Rezultatem projektu są nawiązane przyjaźnie między dziećmi z obu krajów. Przy pierwszym spotkaniu już po kilku minutach młodzi ludzie rozmawiali z sobą jak starzy znajomi, wymieniali się adresami i numerami telefonów – dodaje Czerniewicz. Najistotniejszym wymiernym efektem współpracy była jednak poprawa warunków szkolnych najmłodszych węgorzewian. – Trudno zapomnieć reakcję uczniów ośrodka podczas pierwszych odwiedzin w nowej sali gimnastycznej. Otwarte z zachwytu buzie i okrzyki radości były dla nas wspaniałą nagrodą – kończy Czerniewicz.
Nowa infrastruktura
Każdy, kto wybrał się na wakacje na Mazury, zapamiętał z pewnością malownicze krajobrazy Krainy Jezior, a jeśli pojechał tam samochodem, to bez wątpienia także fatalny stan dróg w regionie. Brak nowoczesnej infrastruktury przeszkadza nie tylko polskim, ale także zagranicznym turystom. Dzięki wspólnej polsko-rosyjskiej inicjatywie udało się przebudować część drogi krajowej nr 65 na trasie Gołdap – Kowale Oleckie. To ważny odcinek, bo ruch samochodowy na tych terenach jest gigantyczny. Wiąże się to z napływem klientów z Rosji, którzy przyjeżdżają do Polski na zakupy.
– Dzięki realizacji projektu polepszyła się zewnętrzna i wewnętrzna dostępność obszaru objętego programem – tłumaczy Wojciech Kałudziński, specjalista ds. planowania z GDDKiA oddział Olsztyn. – Nastąpiła poprawa bezpieczeństwa ruchu, parametrów drogi, komfortu jazdy, skrócenie czasu przejazdu, a co za tym idzie – podniesienie jakości pasażerskich usług transportowych w tym rejonie. Ale nie tylko drogi udaje się wspólnie udoskonalać. Dzięki projektowi „Ochrona wód przybrzeżnych Bałtyku” zmodernizowano m.in. system kanalizacji deszczowej i roztopowej w Sopocie. Projekt przewidywał również budowę podziemnego zbiornika retencyjnego w zlewni Potoku Babidolskiego.Zwiększyło to zdolność retencyjną, co w dużym stopniu ograniczyło możliwość podtopień na dolnym tarasie Sopotu. – Dzięki budowie poziom zanieczyszczenia substancjami ropopochodnymi wód deszczowych i roztopowych wpływających do Zatoki Gdańskiej zredukowano o 97 proc. – szczyci się Małgorzata Baranowska, specjalista ds. promocji Urzędu Miasta Sopot. W ramach tego samego projektu w gminie Tolkmicko wybudowano system kanalizacji sanitarnej dla okolicznych miejscowości, a na bazie doświadczeń Sopotu partner rosyjski przygotował koncepcję systemu oczyszczania wód opadowych w Mamonowie.
Trójjęzyczna scena
W programie znalazły się także pieniądze na działania kulturalne. W Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu podjęto się ambitnego zadania, jakim jest wystawienie międzynarodowego spektaklu teatralnego, w którym na scenie jednocześnie występowaliby aktorzy z trzech krajów. Tekst dramatu nie był tłumaczony, aktorzy mówili w językach ojczystych, co – jak się okazuje – nie było przeszkodą w odbiorze sztuki. Unikatowa na scenie trójjęzyczność treści doskonale wpisała się w akcję. – Widzowie byli zadowoleni z możliwości uczestniczenia w tak niecodziennej inicjatywie. Były owacje na stojąco na niemal każdym przedstawieniu – opowiada Marta Eisler-Wrzeszcz, koordynator projektu. – Teatr sam w sobie jest wyjątkowy. Kiedy jednak np. „litewski” Romeo wyznaje w ojczystym języku miłość „polskiej” Julii, ślubu udziela im „rosyjski” zakonnik, a publiczność klaszcze, to jest to pamiętna chwila.
Program na lata
W ramach programu zrealizowano 60 wspólnych polsko-rosyjsko-litewskich projektów. Wśród współfinansowanych inwestycji znalazło się siedem strategicznych, którym przyznano granty w wysokości od 5,4 mln do 10 mln euro. Pozostałe 53 projekty otrzymały wsparcie finansowe w kwotach nieprzekraczających 4 mln euro. Cały budżet programu wyniósł niemal 146 mln euro, z czego wkład UE to ponad 124 mln euro. Program często zapewnia finansowanie aż 90 proc. wartości projektu. Mimo że program trójstronny już się zakończył, Unia Europejska i Federacja Rosyjska wcale na tym nie poprzestają. – W ramach nowego programu Polska – Rosja 2014-2020 współpraca będzie kontynuowana. W trakcie spotkań dla przyszłych beneficjentów już teraz planowane są kolejne projekty „ponad granicami” – podsumowuje Małgorzata Woźniak, kierownik Wspólnego Sekretariatu Technicznego. A to oznacza kolejne lata finansowania przygranicznych regionów Polski, a także kolejne lata sąsiedzkiej integracji. g
MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z CENTRUM PROJEKTÓW EUROPEJSKICH PRZY WSPARCIU FINANSOWYM UNII EUROPEJSKIEJ.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.