Polityka
„No" – usłyszała od Donalda Tuska dziennikarka BBC, która na szczycie w Brukseli poprosiła premiera o przedstawienie po angielsku polskiego stanowiska w sprawie pakietu klimatycznego. Pytanie przetłumaczył Tuskowi posługujący się oksfordzką angielszczyzną minister finansów Jacek Rostowski. Z niezręcznej sytuacji wybawił premiera szef MSZ Radosław Sikorski, który objaśnił dziennikarce interesującą ją sprawę. Jeszcze kilka tygodni temu Donald Tusk próbował się popisywać angielszczyzną przy okazji powitania w Polsce Condoleezzy Rice. Wzbudziło to wesołość Lecha Kaczyńskiego. Jak polscy politycy posługują się językiem angielskim, można się przekonać, oglądając filmy dostępne w Internecie. Największe rozbawienie internautów wzbudzają wypowiedzi Kazimierza Marcinkiewicza i Wojciecha Olejniczaka. Uznanie zdobyła natomiast angielszczyzna Romana Giertycha. (DC)
Więcej możesz przeczytać w 43/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.