USA
Kandydat na prezydenta USA Barack Obama chce wygrać w Ohio dzięki głosom bezdomnych. Wolontariusze Obamy w tym stanie szukają wyborców nawet wśród bezdomnych i narkomanów. Zwożą ich z ośrodków opieki społecznej do urzędów, w których ci mogą się rejestrować bez podawania adresu, a następnie oddawać głosy. Republikanie alarmują, że umożliwia się w ten sposób oszustwo, gdyż urzędnicy nie mogą zweryfikować danych osobowych. Sztab Obamy planuje wysłanie działaczy także do kampusu lokalnego uniwersytetu, aby skłonić 53 tys. studentów do wrzucenia karty przed oficjalnym terminem wyborów. Stawka jest wysoka: przewaga 118 tys. głosów, którą uzyskał Bush właśnie w Ohio w ostatnich wyborach, przyczyniła się do jego zwycięstwa, przynosząc mu 20 głosów elektorskich. (SEB)
Więcej możesz przeczytać w 43/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.