Wkrótce się dowiemy, kiedy umrzemy
Wystarczy zbadać krew, by się dowiedzieć, jak długo będziemy żyli. Tę niepokojącą wiedzę możemy zdobyć już za kilkanaście miesięcy dzięki odkryciu genetyków z Uniwersytetu Utah. Zajęli się badaniem mechanizmu, który odlicza czas życia komórek. Ten zegar genetyczny wykonuje zaledwie kilkadziesiąt obrotów od urodzenia aż do śmierci organizmu. Każdy obrót oznacza podział komórki. Ludzkie komórki od urodzenia do śmierci dzielą się około pięćdziesięciu razy. Naukowcy z zespołu dr. Richarda Cawthona twierdzą, że potrafią odczytać wskazania tego zegara i ocenić, ile czasu każdy z nas ma przed sobą.
Rolę wskazówek w genetycznym czasomierzu odgrywają tzw. telomery, czyli zakończenia chromosomów, ściśle określonych grup genów, znajdujących się w jądrach komórek. Telomery tworzą coś w rodzaju twardych końcówek sznurowadeł - chronią końce chromosomów przed zniszczeniem. Każdy podział komórki powoduje pewne skrócenie telomerów. Tak jak związywanie i rozwiązywanie sznurowadeł niszczy z czasem ich twarde końce. Po pięćdziesięciu podziałach telomery są tak krótkie, że komórka nie może się dzielić i po jakimś czasie umiera. Tak się zaczyna proces starzenia i umierania organizmu, wyraźnie widoczny po 60. roku życia.
Krótsze telomery, krótsze życie
Naukowcy z Uniwersytetu Utah zmierzyli długość telomerów we krwi 150 pacjentów w wieku sześćdziesięciu lat i starszych. Po piętnastu latach stwierdzili, że osoby z najkrótszymi telomerami miały tzw. wyższy wskaźnik śmiertelności z powodu chorób serca i chorób zakaźnych niż pacjenci z dłuższymi końcówkami chromosomów. Ryzyko wcześniejszego zgonu u osób w podeszłym wieku i z krótkimi telomerami było w badanej grupie trzykrotnie wyższe (choroby zakaźne osiem razy częściej powodowały śmierć) niż u ich rówieśników z dłuższymi telomerami. Dzieje się tak dlatego, że zwycięstwo organizmu w walce z bakteriami czy wirusami zależy m.in. od szybkości namnażania się limfocytów. Jeśli tempo jest słabe, bo wiele komórek ma zbyt krótkie telomery, organizm przegrywa batalię. Wśród
150 badanych "właściciele" dłuższych telomerów żyli pięć lat dłużej niż ich gorzej wyposażeni rówieśnicy.
Jak regulować czasomierz
U ludzi zdrowych telomery nie skracają się istotnie przed osiągnięciem wieku podeszłego. Możemy więc mieć pewien wpływ na tempo wewnętrznego zegara. Skrócone telomery są bowiem znajdowane w tkankach skóry, arterii krwionośnych czy wątrobie ludzi cierpiących na choroby chroniczne, silny stres lub lubiących nadmierne opalanie. Wygląda to tak, jakby poszczególne z tych organów przed wiekiem podeszłym wyczerpały możliwości odnowy. Ich telomery uległy skróceniu nie tyle ze starości, ile w wyniku nadmiernego zużycia. Promienie słoneczne zniszczyły skórę, stres zmusił arterie krwionośne do zbyt częstej reprodukcji komórek, żółtaczka przyspieszyła starzenie się wątroby (mimo jej nadzwyczajnej zdolności do samonaprawy), a wysokie ciśnienie krwi zaszkodziło nerkom.
"Długość naszego życia nie jest wyryta w kamieniu" - przypominają naukowcy z Amerykańskiej Federacji Badań nad Starzeniem. Jest to proces nieuchronny, ale może przebiegać szybciej lub wolniej. W doświadczeniach na zwierzętach udaje się wydłużyć ich życie o kilkadziesiąt procent. Czynnikiem zasadniczo opóźniającym starzenie jest ograniczenie kalorii.
Skazańcy?
Naukowcy z zespołu dr. Cawthona są przekonani, że wkrótce pojawi się na rynku test określający długość telomerów w komórkach krwi. Będzie to jeszcze jeden z coraz dłuższej listy testów genetycznych, oceniających ryzyko powstawania nowotworów, ataku serca, osteoporozy, alergii i wielu innych chorób. Im więcej takich możliwości, tym więcej ostrzeżeń lekarzy i bioetyków. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że wielu ludzi będzie niepotrzebnie przerażonych lub fałszywie przekonanych o tym, że nic im nie grozi. Osoby, które dowiedzą się, że u nich ryzyko zachorowania na raka jest niewielkie, mogą zlekceważyć wczesne objawy nowotworu. Inni, słysząc, że mają geny wysokiego ryzyka, porzucą zdrowy tryb życia w przekonaniu, że są skazani na przedwczesną śmierć.
Więcej możesz przeczytać w 9/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.