Herald Tribune
19.02.2003 r.
"Ostrzeżenie prezydenta Jacques'a Chiraca skierowane do kandydatów do UE
i NATO, aby nie stały po stronie USA, ukazały głębokie, długotrwałe podziały, które mogą rozsadzić unię od wewnątrz"
John Vincour
Le Monde
19.02.2003 r.
"Przed wstąpieniem byłych krajów komunistycznych z Europy Środkowej do UE głęboki kryzys powstał między nimi a trzema państwami założycielskimi: Francją, Niemcami i Belgią. Rozszerzenie źle się zaczyna! Dwa miesiące po grudniowym święcie, kiedy zakończono negocjacje członkowskie, w Europie powstaje frakcja, która stawia fundamentalne pytania o sens unii, jej rolę w świecie oraz o jej stosunki z USA"
komentarz redakcyjny
Le Figaro
19.02.2003 r.
"Jacques Chirac ma rację, wyrzucając krajom kandydującym do UE, że nie grają w europejskiej drużynie i nie słuchają głosu Francji. Rozszerzenie unii to także trud pedagogiczny. Trzeba wyjaśnić kandydatom, że Europa nie jest prostą sumą tradycyjnych stanowisk każdego z członków"
Pierre Rousselin
The Washington Times
19.02.2003 r.
"Jacques Chirac ujawnił się jako wulgarny, brutalny i prostacki zbir. Kiedy Polacy umierali, Francuzi opływali w dostatki i wysyłali swoich Żydów do niemieckich obozów śmierci. Jak Francuzi śmieją próbować szantażować Polaków, a także Czechów i Słowaków, których zdradzili w Monachium"
Tony Blankley
Le Soir
19.02.2003 r.
"To, co niektórzy uważają za francuską arogancję, wywołało trzęsienie ziemi w Brukseli. Chirac sprzeciwił się państwom stającym po stronie USA, argumentując, że prowadzi to do wzmocnienia wrogości opinii publicznej. A wystarczy, żeby jeden kraj nie zgodził się na rozszerzenie unii, a całość nie wypali"
Pascal Martin
19.02.2003 r.
"Ostrzeżenie prezydenta Jacques'a Chiraca skierowane do kandydatów do UE
i NATO, aby nie stały po stronie USA, ukazały głębokie, długotrwałe podziały, które mogą rozsadzić unię od wewnątrz"
John Vincour
Le Monde
19.02.2003 r.
"Przed wstąpieniem byłych krajów komunistycznych z Europy Środkowej do UE głęboki kryzys powstał między nimi a trzema państwami założycielskimi: Francją, Niemcami i Belgią. Rozszerzenie źle się zaczyna! Dwa miesiące po grudniowym święcie, kiedy zakończono negocjacje członkowskie, w Europie powstaje frakcja, która stawia fundamentalne pytania o sens unii, jej rolę w świecie oraz o jej stosunki z USA"
komentarz redakcyjny
Le Figaro
19.02.2003 r.
"Jacques Chirac ma rację, wyrzucając krajom kandydującym do UE, że nie grają w europejskiej drużynie i nie słuchają głosu Francji. Rozszerzenie unii to także trud pedagogiczny. Trzeba wyjaśnić kandydatom, że Europa nie jest prostą sumą tradycyjnych stanowisk każdego z członków"
Pierre Rousselin
The Washington Times
19.02.2003 r.
"Jacques Chirac ujawnił się jako wulgarny, brutalny i prostacki zbir. Kiedy Polacy umierali, Francuzi opływali w dostatki i wysyłali swoich Żydów do niemieckich obozów śmierci. Jak Francuzi śmieją próbować szantażować Polaków, a także Czechów i Słowaków, których zdradzili w Monachium"
Tony Blankley
Le Soir
19.02.2003 r.
"To, co niektórzy uważają za francuską arogancję, wywołało trzęsienie ziemi w Brukseli. Chirac sprzeciwił się państwom stającym po stronie USA, argumentując, że prowadzi to do wzmocnienia wrogości opinii publicznej. A wystarczy, żeby jeden kraj nie zgodził się na rozszerzenie unii, a całość nie wypali"
Pascal Martin
Więcej możesz przeczytać w 9/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.