Atak na Izrael
"Każdy, kto uznaje Izrael, spłonie w ogniu gniewu muzułmańskiego narodu, a każdy islamski przywódca, który uznaje syjonistyczny reżim, uznaje tym samym podległość i porażkę islamskiego świata. Izrael musi zostać wymazany z mapy" - te słowa Mahmuda Ahmadineżada, prezydenta Iranu, oburzyły świat. Zwłaszcza że wypowiedział je szef państwa nie ukrywającego swych ambicji atomowych. Wicepremier Izrae-la Szymon Peres zaapelował o wykluczenie za to Iranu z ONZ, nazywając oświadczenie Ahmadineżada "równoznacznym ze zbrodnią przeciwko ludzkości". Niepokój wyraziły USA, a Francja wezwała ambasadora Iranu i zażądała wyjaśnień. Później słowa irańskiego prezydenta potępiły UE i Rosja. Tymczasem w Iranie dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice z transparentami: "Śmierć Izraelowi, śmierć Ameryce". (greg)
Halloween naprawdę straszy
"Święto Halloween nawiązuje do złowrogich okultystycznych praktyk" - przyznał ks. David Gillett, anglikański biskup Bolton. Brytyjskiemu duchownemu nie podoba się także związana z Halloween zabawa "trick or treat", w czasie której dzieci w przebraniu wampirów i upiorów odwiedzają sąsiadów, prosząc o drobne upominki. "Wielu ludzi czuje się przez to zastraszonych" - stwierdził biskup. Gillett proponuje dzieciom ze swojej diecezji rozrywkę, która zastąpi Halloween. Podczas zabawy "Lite-Nite" w kościołach będzie można posłuchać muzyki i wziąć udział w konkursach, zamiast straszyć sąsiadów. (PB)
Tabletki niewidki
Człowiek uczy się przez całe życie. Przekonał się o tym książę Karol, brytyjski następca tronu, podczas wizyty w londyńskim Royal Homeopathic Hospital. Książę, wielbiciel medycyny niekonwencjonalnej, zainteresował się zielonymi tabletkami, które leżały na biurku jednej z pielęgniarek. W końcu spytał, co to jest. Odpowiedzią, iż jest to środek na potencję, nie poczuł się jednak usatysfakcjonowany, i dopytywał: "A na co to jest dobre?", po czym przysłuchiwał się opowieściom o zbawiennym wpływie owych tabletek na sprawność organizmu, szczególnie męskiego. Nie wiadomo, jakie były następne poczynania księcia, który po uzyskaniu wyczerpującej odpowiedzi szybko zniknął. Tabletki też. (AG)
Arabskie seanse
Saudyjczycy znów mogą chodzić do kina. Przez ponad dwadzieścia lat kino było zabronione - filmy można było oglądać tylko na seansach organizowanych przez zagraniczne ambasady w Rijadzie. Na początek do kin trafią filmy animowane. Pierwsze kreskówki z arabskim dubbingiem będą wyświetlane w hotelu InterContinental w Rijadzie z okazji Eid al-Fitr, święta przypadającego po zakończeniu ramadanu. Pokazy dostępne dla kobiet i dzieci ma w ciągu dwóch tygodni zobaczyć ponad 50 tys. osób. "Zezwalając na powrót kina, król Abdullah chce pokazać nowe, reformatorskie oblicze" - twierdzi Mai Jamani, pisarka pochodząca z Arabii Saudyjskiej. (PB)
"Każdy, kto uznaje Izrael, spłonie w ogniu gniewu muzułmańskiego narodu, a każdy islamski przywódca, który uznaje syjonistyczny reżim, uznaje tym samym podległość i porażkę islamskiego świata. Izrael musi zostać wymazany z mapy" - te słowa Mahmuda Ahmadineżada, prezydenta Iranu, oburzyły świat. Zwłaszcza że wypowiedział je szef państwa nie ukrywającego swych ambicji atomowych. Wicepremier Izrae-la Szymon Peres zaapelował o wykluczenie za to Iranu z ONZ, nazywając oświadczenie Ahmadineżada "równoznacznym ze zbrodnią przeciwko ludzkości". Niepokój wyraziły USA, a Francja wezwała ambasadora Iranu i zażądała wyjaśnień. Później słowa irańskiego prezydenta potępiły UE i Rosja. Tymczasem w Iranie dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice z transparentami: "Śmierć Izraelowi, śmierć Ameryce". (greg)
Halloween naprawdę straszy
"Święto Halloween nawiązuje do złowrogich okultystycznych praktyk" - przyznał ks. David Gillett, anglikański biskup Bolton. Brytyjskiemu duchownemu nie podoba się także związana z Halloween zabawa "trick or treat", w czasie której dzieci w przebraniu wampirów i upiorów odwiedzają sąsiadów, prosząc o drobne upominki. "Wielu ludzi czuje się przez to zastraszonych" - stwierdził biskup. Gillett proponuje dzieciom ze swojej diecezji rozrywkę, która zastąpi Halloween. Podczas zabawy "Lite-Nite" w kościołach będzie można posłuchać muzyki i wziąć udział w konkursach, zamiast straszyć sąsiadów. (PB)
Tabletki niewidki
Człowiek uczy się przez całe życie. Przekonał się o tym książę Karol, brytyjski następca tronu, podczas wizyty w londyńskim Royal Homeopathic Hospital. Książę, wielbiciel medycyny niekonwencjonalnej, zainteresował się zielonymi tabletkami, które leżały na biurku jednej z pielęgniarek. W końcu spytał, co to jest. Odpowiedzią, iż jest to środek na potencję, nie poczuł się jednak usatysfakcjonowany, i dopytywał: "A na co to jest dobre?", po czym przysłuchiwał się opowieściom o zbawiennym wpływie owych tabletek na sprawność organizmu, szczególnie męskiego. Nie wiadomo, jakie były następne poczynania księcia, który po uzyskaniu wyczerpującej odpowiedzi szybko zniknął. Tabletki też. (AG)
Arabskie seanse
Saudyjczycy znów mogą chodzić do kina. Przez ponad dwadzieścia lat kino było zabronione - filmy można było oglądać tylko na seansach organizowanych przez zagraniczne ambasady w Rijadzie. Na początek do kin trafią filmy animowane. Pierwsze kreskówki z arabskim dubbingiem będą wyświetlane w hotelu InterContinental w Rijadzie z okazji Eid al-Fitr, święta przypadającego po zakończeniu ramadanu. Pokazy dostępne dla kobiet i dzieci ma w ciągu dwóch tygodni zobaczyć ponad 50 tys. osób. "Zezwalając na powrót kina, król Abdullah chce pokazać nowe, reformatorskie oblicze" - twierdzi Mai Jamani, pisarka pochodząca z Arabii Saudyjskiej. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 44/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.