DRUGI OBIEG CZWARTEJ RP
Jakiś czas temu "Polityka" w artykule o satyrze politycznej w Internecie opublikowała fotomontaż przedstawiający Kaczyńskiego, Leppera i Giertycha jako Ich Troje, podając, że autorzy są anonimowi, choć pochodził on z "Ueorganu Ludu". Konkurencja posłużyła się wybiegiem, dzięki czemu miała zabawny materiał na swych łamach. Znalazły się tam też stwierdzenia, że portal Joe Monster pierwszy zaczął tworzyć fotomontaże satyryczne. Czytelnicy "UeoL" wiedzą, kto był pierwszy. Tymczasem w ostatnim numerze naszego macierzystego tygodnika, w artykule "Drugi obieg czwartej RP" (nr 42), nasze żarty znów zostały zaliczone do twórczości anonimowej, wręcz ludowej. Chodzi o cykl krążących w Internecie żartów o Chucku Norrisie i Jarosławie Kaczyńskim, a opublikowanych po raz pierwszy w "Ueorganie" nr 9 z 5 marca 2006 r. Przypomnijmy jeden z nich: "Chuck Norris policzył do nieskończoności. Dwa razy. Jarosław Kaczyński robi to samo. Na palcach jednej ręki". Owszem, jak wiedzą kulturoznawcy, kultura wyższa inspiruje kulturę popularną. Tak też się stało i tym razem - zainspirowani internauci poczęli tworzyć swoje wersje dowcipów. Niektóre bardzo zabawne. Ponieważ w sieci co rusz można spotkać nasze pomysły, Kolbergom naszych czasów zalecamy lekturę żartów z pierwszej ręki.
Neludowi autorzy "Ueorganu Ludu"
Klawe i Paulukiewicz
GEST CHRUSZCZOWA
Antoni Dudek - w związku z wydarzeniami Października '56 - napisał w artykule "Gest Chruszczowa" (nr 42) "... trudno stwierdzić, czy żołnierze KBW zajmowali stołeczne budynki w celu ich obrony przed ludnością, czy też przed Armią Radziecką. Nie jest nawet jasne, kto wydał żołnierzom KBW ten rozkaz: szef sztabu generalnego WP, a zarazem radziecki oficer gen. Jurij Bordziłowski czy też opowiadający się za Gomułką dowódca Wojsk Obrony Wewnętrznej gen. Wacław Komar". Otóż, w 1956 r. nie istniały w Polsce Wojska Obrony Wewnętrznej. Istniały natomiast Wojska Wewnętrzne (KBW i WOP), których dowodzenie objął pod koniec sierpnia 1956 r. gen. bryg. WP Wacław Komar. Generał Bordziłowski nie mógł wydawać rozkazów Wojskom Wewnętrznym, ponieważ mu nie podlegały.
Michał Komar
Jakiś czas temu "Polityka" w artykule o satyrze politycznej w Internecie opublikowała fotomontaż przedstawiający Kaczyńskiego, Leppera i Giertycha jako Ich Troje, podając, że autorzy są anonimowi, choć pochodził on z "Ueorganu Ludu". Konkurencja posłużyła się wybiegiem, dzięki czemu miała zabawny materiał na swych łamach. Znalazły się tam też stwierdzenia, że portal Joe Monster pierwszy zaczął tworzyć fotomontaże satyryczne. Czytelnicy "UeoL" wiedzą, kto był pierwszy. Tymczasem w ostatnim numerze naszego macierzystego tygodnika, w artykule "Drugi obieg czwartej RP" (nr 42), nasze żarty znów zostały zaliczone do twórczości anonimowej, wręcz ludowej. Chodzi o cykl krążących w Internecie żartów o Chucku Norrisie i Jarosławie Kaczyńskim, a opublikowanych po raz pierwszy w "Ueorganie" nr 9 z 5 marca 2006 r. Przypomnijmy jeden z nich: "Chuck Norris policzył do nieskończoności. Dwa razy. Jarosław Kaczyński robi to samo. Na palcach jednej ręki". Owszem, jak wiedzą kulturoznawcy, kultura wyższa inspiruje kulturę popularną. Tak też się stało i tym razem - zainspirowani internauci poczęli tworzyć swoje wersje dowcipów. Niektóre bardzo zabawne. Ponieważ w sieci co rusz można spotkać nasze pomysły, Kolbergom naszych czasów zalecamy lekturę żartów z pierwszej ręki.
Neludowi autorzy "Ueorganu Ludu"
Klawe i Paulukiewicz
GEST CHRUSZCZOWA
Antoni Dudek - w związku z wydarzeniami Października '56 - napisał w artykule "Gest Chruszczowa" (nr 42) "... trudno stwierdzić, czy żołnierze KBW zajmowali stołeczne budynki w celu ich obrony przed ludnością, czy też przed Armią Radziecką. Nie jest nawet jasne, kto wydał żołnierzom KBW ten rozkaz: szef sztabu generalnego WP, a zarazem radziecki oficer gen. Jurij Bordziłowski czy też opowiadający się za Gomułką dowódca Wojsk Obrony Wewnętrznej gen. Wacław Komar". Otóż, w 1956 r. nie istniały w Polsce Wojska Obrony Wewnętrznej. Istniały natomiast Wojska Wewnętrzne (KBW i WOP), których dowodzenie objął pod koniec sierpnia 1956 r. gen. bryg. WP Wacław Komar. Generał Bordziłowski nie mógł wydawać rozkazów Wojskom Wewnętrznym, ponieważ mu nie podlegały.
Michał Komar
Więcej możesz przeczytać w 43/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.