Od czasu "U Pana Boga za piecem" to pierwsza rzeczywiście udana rodzima komedia liryczna, przedstawiająca prowincjonalne ciepło, ale bez złudzeń, i na szczęście także bez upozowanej demaskatorskiej furii. Scenarzysta Jarosław Sokół podobne próby podejmował już wcześniej. Nie do końca z powodzeniem. Komedia "Pieniądze to nie wszystko" Machulskiego zbyt często zbaczała na bezdroża kabaretowych grepsów. Michał Kwieciński, znany producent i twórca teatralny, debiutujący jako reżyser filmu kinowego, nie zmarnował scenariusza. Historia o Chińczykach kręcących melodramat w Koninie i uważających Polskę za kraj ludzi o smutnych twarzach śmieszy, bawi i wzrusza. Zwracają uwagę doskonale poprowadzeni aktorzy. Świetny jest zwłaszcza dyskretnie liryczny duet dwojga młodych artystów, przede wszystkim teatralnych, Małgorzata Buczkowska - Łukasz Simlat. Jednak starsze pokolenie także nie pozostaje w tyle - na czele z kapitalnym Krzysztofem Kiersznowskim, w roli "prawdziwego Polaka". Po raz kolejny udowadnia on swą klasę. To film, w którym zwyciężają bezpretensjonalność i niechęć do podkreślania grubą krechą puenty - tylko tyle i aż tyle.
Tomasz Jopkiewicz
"Statyści", reż. Michał Kwieciński, ITI Cinema
Więcej możesz przeczytać w 43/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.