Grodzka tak, Gowin nie, ale nie za cenę utraty władzy – mówi Rafał Grupiński, szef sejmowego klubu PO . I niewykluczone, że jeśli w Sejmie pojawi się „premier” Gliński, posłowie Platformy będą musieli obowiązkowo wyjść z toalet.
Piotr Najsztub: Panie profesorze, jak się panu podoba kandydatka na wicemarszałkinię – posłanka Grodzka?
Rafał Grupiński: Nie mam nic przeciwko pani Annie Grodzkiej ani jej kandydaturze.
Będzie pan namawiał klub, żeby głosował za tą kandydaturą?
Na pewno będziemy w tej kwestii dyskutować. Uważam, że Ruch Palikota powinien mieć pełne prawo wyboru swojego kandydata. Chcę jednak podkreślić jednocześnie, że błędem Janusza Palikota jest zarówno cofnięcie rekomendacji Wandzie Nowickiej, jak i stawianie na Annę Grodzką. Palikot po prostu używa instrumentalnie swoich posłanek do gier politycznych. Niedalekie jest to od sposobu traktowania przez prawą stronę Anny Grodzkiej. Bo Palikot uważa, że w ten sposób sprowokuje prawicę do ataków, wywoła kolejne oburzenie. A jak się będzie z tym czuła Anna Grodzka? Obawiam się, że niewiele go to przejmuje.
Rafał Grupiński: Nie mam nic przeciwko pani Annie Grodzkiej ani jej kandydaturze.
Będzie pan namawiał klub, żeby głosował za tą kandydaturą?
Na pewno będziemy w tej kwestii dyskutować. Uważam, że Ruch Palikota powinien mieć pełne prawo wyboru swojego kandydata. Chcę jednak podkreślić jednocześnie, że błędem Janusza Palikota jest zarówno cofnięcie rekomendacji Wandzie Nowickiej, jak i stawianie na Annę Grodzką. Palikot po prostu używa instrumentalnie swoich posłanek do gier politycznych. Niedalekie jest to od sposobu traktowania przez prawą stronę Anny Grodzkiej. Bo Palikot uważa, że w ten sposób sprowokuje prawicę do ataków, wywoła kolejne oburzenie. A jak się będzie z tym czuła Anna Grodzka? Obawiam się, że niewiele go to przejmuje.
Więcej możesz przeczytać w 6/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.