Epidemia depresji, uzależnienia od leków i fala samobójstw nękają amerykańską armię dotkliwiej niż wróg.
1
Irak 2004. Starszy szeregowy Andrew Velez i jego brat, kapral Jose „Freddy” Velez o świcie opuszczają Faludżę. Freddy w czarnym worku. Dzień wcześniej podczas nieudanego ataku na przyczółek rebeliantów osłaniał odwrót żołnierzy swojego oddziału. Wystrzelał całą amunicję. Zginął od kuli wroga. Teraz Andrew musi odpiąć worek i pokazać brata na każdym punkcie kontroli. Kilkanaście razy, zanim dotrą do lotniska i polecą do Teksasu. Przy kolejnym szlabanie wpada w szał. Krzyczy, że nie wytrzyma i wszystkich pozabija. Gdy udaje się go uspokoić, dzwoni do siostry w Teksasie i szlocha do słuchawki. Operator co rusz przerywa rozmowę i każe dorzucić więcej monet.
Irak 2004. Starszy szeregowy Andrew Velez i jego brat, kapral Jose „Freddy” Velez o świcie opuszczają Faludżę. Freddy w czarnym worku. Dzień wcześniej podczas nieudanego ataku na przyczółek rebeliantów osłaniał odwrót żołnierzy swojego oddziału. Wystrzelał całą amunicję. Zginął od kuli wroga. Teraz Andrew musi odpiąć worek i pokazać brata na każdym punkcie kontroli. Kilkanaście razy, zanim dotrą do lotniska i polecą do Teksasu. Przy kolejnym szlabanie wpada w szał. Krzyczy, że nie wytrzyma i wszystkich pozabija. Gdy udaje się go uspokoić, dzwoni do siostry w Teksasie i szlocha do słuchawki. Operator co rusz przerywa rozmowę i każe dorzucić więcej monet.
Więcej możesz przeczytać w 6/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.