Rekordowa liczba debiutantów znalazła się na liście najbogatszych ludzi świata magazynu "Forbes"
Rosjanie szturmują. Przebojem wdarli się na tegoroczną, osiemnastą listę miliarderów publikowaną przez magazyn "Forbes". Wciąż dominują na niej co prawda Amerykanie, których jest aż 277 na 587 sklasyfikowanych osób, a na drugim miejscu są Niemcy (43), ale już trzecią pozycję okupują właśnie obywatele Federacji Rosyjskiej (25). Gwiazdami tegorocznego rankingu są Joanne K. Rowling, autorka przygód Harry'ego Pottera, oraz Sergey Brin i Larry Page, założyciele wyszukiwarki internetowej Google - każdy z majątkiem wartości około miliarda dolarów.
Rekordowa jest w tym roku liczba debiutantów (64), a także osób, które powróciły na listę po kłopotach finansowych - jest ich aż 56, a wśród nich m.in. David Filo oraz Jerry Yang, założyciele Yahoo!, którzy rok temu wypadli z rankingu. Mogłoby to świadczyć o ogólnoświatowej poprawie "pogody dla miliarderów". Dominują - jak zwykle - żonaci mężczyźni w średnim wieku (64 lata). Pań na liście jest niespełna 10 proc., a kawalerów - zaledwie 4 proc.
Buffett depcze po piętach Gatesowi
Już od 10 lat najbardziej majętnym człowiekiem na świecie jest Amerykanin Bill Gates, założyciel giganta software'owego Microsoft, z majątkiem wartości 46,6 mld USD. To niespełna połowa tego, co Gates posiadał 5--6 lat temu, ale i tak o 6 mld USD więcej, niż miał przed rokiem, co świadczy o powrocie koniunktury w sektorze IT. Aż o 41 proc.
- z 30,5 mld USD do 42,9 mld USD - powiększył się majątek Warrena Buffetta, założyciela i menedżera Berkshire Hathaway, najsłynniejszego funduszu inwestycyjnego, który od 40 lat przynosi inwestorom średnio 20 proc. zysku rocznie. O ile fortuna Gatesa jest symbolem high tech, o tyle Buffett od lat udowadnia, że tradycyjne segmenty rynku - żywność, biżuteria czy ubezpieczenia (to głównie w tych branżach inwestuje BH) - ciągle mogą być wydajną maszyną do produkowania pieniędzy. Na trzeciej pozycji znalazł się Karl Albrecht z Niemiec, założyciel i właściciel międzynarodowej sieci tanich supermarketów Aldi (majątek - 23 mld USD), czwarty jest książę Alwaleed Bin Talal Al-Saud z Arabii Saudyjskiej - finansista (Citigroup) i reformator (pionier walki o prawa arabskich kobiet) - z majątkiem wartym 21,5 mld USD. Piąte miejsce zajmuje Paul Allen, finansista, jeden z najaktywniejszych inwestorów w sektorze high tech (telekomunikacja, przemysł farmaceutyczny, venture capital), współzałożyciel Microsoftu. Pozostałe pięć miejsc okupuje rodzina Sama Waltona: jego żona Helen oraz czworo dzieci. To spadkobiercy fortuny założyciela największej na świecie sieci supermarketów Wal-Mart. Każdy z Waltonów jest wart ponad 20 mld USD. Członkowie tej rentierskiej rodziny są na liście wyjątkami, bowiem prawie 80 proc. najbogatszych ludzi świata dorobiło się majątku dzięki własnej pracy i kreatywności.
Japończycy w dół, Kulczyk pominięty
Od ubiegłego roku na liście przybyło aż ośmiu rosyjskich miliarderów. To zapewne efekt boomu naftowego, który wywindował ceny ropy, a tym samym zwiększył majątki rosyjskich krezusów. Najbogatszym człowiekiem na wschód od Łaby jest Michaił Chodorkowski (15 mld USD). On jednak i jego partner z Jukosu Płaton Lebiediew (1,8 mld USD) zmuszeni są cieszyć się bogactwem zza krat.
Niespodzianką są stosunkowo odległe miejsca Japończyków, którzy w latach 70. tworzyli finansową czołówkę świata. W tym roku najwyżej notowanym przedstawicielem Kraju Kwitnącej Wiśni (55. miejsce) jest producent piwa Nobutada Saji - z majątkiem wartości około 6,5 mld USD.
Na liście znajdują się dwie osoby urodzone w Polsce: mieszkająca w USA i Monako Barbara Piasecka-Johnson, spadkobierczyni fortuny założyciela giganta farmaceutycznego Johnson & Johnson (z majątkiem 2,4 mld USD zajmuje pozycję 216.), oraz Richard Pratt z Australii, właściciel Visy Industries, największej na świecie prywatnej firmy zajmującej się recyklingiem (z majątkiem 1,6 mld USD uplasował się na 356. miejscu). Przypomnijmy, że Piasecka i Pratt przewodzą publikowanej przez "Wprost" liście najbogatszych polskich emigrantów.
Na liście nie ma ani jednego (poza Rosjanami) przedstawiciela Europy Środkowej i Wschodniej. Czesi, Słowacy czy Węgrzy chyba rzeczywiście nie mogą się poszczycić miliarderami, Polacy zaś - owszem. W sekretariacie Steve'a Forbesa przy Fifth Avenue w Nowym Jorku poinformowano nas, że wydawcom dwutygodnika "trudno uwierzyć", iż majątek Jana Kulczyka wynosi - według szacunków "Wprost" - około 3 mld USD. Najbogatszy Polak powinien się uplasować na pozycji 150.
Rekordowa jest w tym roku liczba debiutantów (64), a także osób, które powróciły na listę po kłopotach finansowych - jest ich aż 56, a wśród nich m.in. David Filo oraz Jerry Yang, założyciele Yahoo!, którzy rok temu wypadli z rankingu. Mogłoby to świadczyć o ogólnoświatowej poprawie "pogody dla miliarderów". Dominują - jak zwykle - żonaci mężczyźni w średnim wieku (64 lata). Pań na liście jest niespełna 10 proc., a kawalerów - zaledwie 4 proc.
Buffett depcze po piętach Gatesowi
Już od 10 lat najbardziej majętnym człowiekiem na świecie jest Amerykanin Bill Gates, założyciel giganta software'owego Microsoft, z majątkiem wartości 46,6 mld USD. To niespełna połowa tego, co Gates posiadał 5--6 lat temu, ale i tak o 6 mld USD więcej, niż miał przed rokiem, co świadczy o powrocie koniunktury w sektorze IT. Aż o 41 proc.
- z 30,5 mld USD do 42,9 mld USD - powiększył się majątek Warrena Buffetta, założyciela i menedżera Berkshire Hathaway, najsłynniejszego funduszu inwestycyjnego, który od 40 lat przynosi inwestorom średnio 20 proc. zysku rocznie. O ile fortuna Gatesa jest symbolem high tech, o tyle Buffett od lat udowadnia, że tradycyjne segmenty rynku - żywność, biżuteria czy ubezpieczenia (to głównie w tych branżach inwestuje BH) - ciągle mogą być wydajną maszyną do produkowania pieniędzy. Na trzeciej pozycji znalazł się Karl Albrecht z Niemiec, założyciel i właściciel międzynarodowej sieci tanich supermarketów Aldi (majątek - 23 mld USD), czwarty jest książę Alwaleed Bin Talal Al-Saud z Arabii Saudyjskiej - finansista (Citigroup) i reformator (pionier walki o prawa arabskich kobiet) - z majątkiem wartym 21,5 mld USD. Piąte miejsce zajmuje Paul Allen, finansista, jeden z najaktywniejszych inwestorów w sektorze high tech (telekomunikacja, przemysł farmaceutyczny, venture capital), współzałożyciel Microsoftu. Pozostałe pięć miejsc okupuje rodzina Sama Waltona: jego żona Helen oraz czworo dzieci. To spadkobiercy fortuny założyciela największej na świecie sieci supermarketów Wal-Mart. Każdy z Waltonów jest wart ponad 20 mld USD. Członkowie tej rentierskiej rodziny są na liście wyjątkami, bowiem prawie 80 proc. najbogatszych ludzi świata dorobiło się majątku dzięki własnej pracy i kreatywności.
Japończycy w dół, Kulczyk pominięty
Od ubiegłego roku na liście przybyło aż ośmiu rosyjskich miliarderów. To zapewne efekt boomu naftowego, który wywindował ceny ropy, a tym samym zwiększył majątki rosyjskich krezusów. Najbogatszym człowiekiem na wschód od Łaby jest Michaił Chodorkowski (15 mld USD). On jednak i jego partner z Jukosu Płaton Lebiediew (1,8 mld USD) zmuszeni są cieszyć się bogactwem zza krat.
Niespodzianką są stosunkowo odległe miejsca Japończyków, którzy w latach 70. tworzyli finansową czołówkę świata. W tym roku najwyżej notowanym przedstawicielem Kraju Kwitnącej Wiśni (55. miejsce) jest producent piwa Nobutada Saji - z majątkiem wartości około 6,5 mld USD.
Na liście znajdują się dwie osoby urodzone w Polsce: mieszkająca w USA i Monako Barbara Piasecka-Johnson, spadkobierczyni fortuny założyciela giganta farmaceutycznego Johnson & Johnson (z majątkiem 2,4 mld USD zajmuje pozycję 216.), oraz Richard Pratt z Australii, właściciel Visy Industries, największej na świecie prywatnej firmy zajmującej się recyklingiem (z majątkiem 1,6 mld USD uplasował się na 356. miejscu). Przypomnijmy, że Piasecka i Pratt przewodzą publikowanej przez "Wprost" liście najbogatszych polskich emigrantów.
Na liście nie ma ani jednego (poza Rosjanami) przedstawiciela Europy Środkowej i Wschodniej. Czesi, Słowacy czy Węgrzy chyba rzeczywiście nie mogą się poszczycić miliarderami, Polacy zaś - owszem. W sekretariacie Steve'a Forbesa przy Fifth Avenue w Nowym Jorku poinformowano nas, że wydawcom dwutygodnika "trudno uwierzyć", iż majątek Jana Kulczyka wynosi - według szacunków "Wprost" - około 3 mld USD. Najbogatszy Polak powinien się uplasować na pozycji 150.
Superliga 25 najbogatszych ludzi świata |
---|
|
Rosyjska fala Najbogatsi Rosjanie (miejsce na liście "Forbesa") |
---|
|
Więcej możesz przeczytać w 11/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.