Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy
TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI
Krótkie podsumowanie najnowszych sukcesów polskiej polityki zagranicznej, szczególnie w kwestii tzw. integracji europejskiej:
Rosjanie mają nas w garści, a Niemcy mają nas w dupie.
Może zostawić w spokoju Łukaszenkę?
POMARAŃCZOWY KAC
"Ueorgan Ludu" w grudniu ub.r. opublikował tekst przewidujący co do joty wydarzenia na Ukrainie.
Pisaliśmy, że po przejęciu władzy przez obóz Juszczenki przystąpi on do konsumowania owoców zwycięstwa, co doprowadzi do ,,wojny na górze", jak to zwykle przy podziale łupów, choć nie przewidzieliśmy prawdziwie kozackiego numeru, jaki wykonał syn Juszczenki z czerpaniem korzyści z koloru pomarańczowego. Być może wszyscy oni opacznie zrozumieli słowa: ,,Razom nas bahato, nas ne podołaty" jako sygnał do bogacenia się - jak wiadomo, nawet wśród elit ukraiński nie jest jeszcze zbyt dobrze znany.
Przewidywaliśmy też, że żadnych rozliczeń nie będzie - a już szczególnie w sprawie morderstwa Gongadzego. Następnie, że po serii skandali w obozie ,,pomarańczowych" Ukraińcy zatęsknią już nie tylko za Kuczmą, ale nawet za Chruszczowem. Moskwa może tylko zacierać ręce. Ueorgan lojalnie ostrzega - może by tak tego Łukaszenkę zostawić w spokoju?
CIMORRA ZAPOWIADA WENDETĘ
Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział zemstę tygodnikowi "Wprost":
- Podjęliście ryzyko. Dopiero zobaczycie, z kim macie do czynienia, jeżeli ośmieliliście się zniesławić moich najbliższych krewnych.
CZY TE OCZY MOGĄ KŁAMAĆ?
"Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita", "Polityka", TVN i TVN 24 prowadzą akcję związaną z wyborami "Kampania kontrolowana".
Jej nazwa nawiązuje twórczo do tzw. rozmów kontrolowanych, czyli podsłuchiwania w stanie wojennym rozmów telefonicznych w celu demaskowania wrogów. I rzeczywiście, po tygodniu akcji "GW" zdemaskowała: PO, PiS, LPR i Samoobronę. Poza wszelkimi podejrzeniami pozostawały SLD, SDPL i PD. Logo kampanii powinno więc zostać lekko zmodyfikowane - konkretnie retuszu wymaga lewe oko oraz nazwa na "Kompania kontrolowana"- oczywiście przez "Gazetę Wyborczą".
Postulujemy uhonorowanie ojca chrzestnego
GAZRURA IM. L. MILLERA
SZ.P. Pan prezydent Włodzimierz Putin, Pan kanclerz Gerhard Schroeder,
gratulując wielkiego sukcesu, którym niewątpliwieĘbyło podpisanie umowy o budowie gazrury pod Bałtykiem, "Ueorgan Ludu" zwraca się z postulatem uhonorowania b. premiera RP Leszka Millera - osoby, bez której ten projekt nigdy by nie powstał. Tematyka dna Bałtyku nigdy nie była mu obca, ponieważ swego czasu służył na łodziach podwodnych, a co ważniejsze, jego rząd odrzucił koncepcję budowy gazociągu z Norwegii. Przyczyniło się to w decydujący sposób do powstania Panów projektu. Można śmiało powiedzieć, że jest on ojcem chrzestnym inwestycji. Wobec powyższego postulujemy nazwać gazrurę imieniem Leszka Millera. Niech po wieczne czasy zalegnie ono na dnie Bałtyku.
TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI
Krótkie podsumowanie najnowszych sukcesów polskiej polityki zagranicznej, szczególnie w kwestii tzw. integracji europejskiej:
Rosjanie mają nas w garści, a Niemcy mają nas w dupie.
Może zostawić w spokoju Łukaszenkę?
POMARAŃCZOWY KAC
"Ueorgan Ludu" w grudniu ub.r. opublikował tekst przewidujący co do joty wydarzenia na Ukrainie.
Pisaliśmy, że po przejęciu władzy przez obóz Juszczenki przystąpi on do konsumowania owoców zwycięstwa, co doprowadzi do ,,wojny na górze", jak to zwykle przy podziale łupów, choć nie przewidzieliśmy prawdziwie kozackiego numeru, jaki wykonał syn Juszczenki z czerpaniem korzyści z koloru pomarańczowego. Być może wszyscy oni opacznie zrozumieli słowa: ,,Razom nas bahato, nas ne podołaty" jako sygnał do bogacenia się - jak wiadomo, nawet wśród elit ukraiński nie jest jeszcze zbyt dobrze znany.
Przewidywaliśmy też, że żadnych rozliczeń nie będzie - a już szczególnie w sprawie morderstwa Gongadzego. Następnie, że po serii skandali w obozie ,,pomarańczowych" Ukraińcy zatęsknią już nie tylko za Kuczmą, ale nawet za Chruszczowem. Moskwa może tylko zacierać ręce. Ueorgan lojalnie ostrzega - może by tak tego Łukaszenkę zostawić w spokoju?
CIMORRA ZAPOWIADA WENDETĘ
Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział zemstę tygodnikowi "Wprost":
- Podjęliście ryzyko. Dopiero zobaczycie, z kim macie do czynienia, jeżeli ośmieliliście się zniesławić moich najbliższych krewnych.
CZY TE OCZY MOGĄ KŁAMAĆ?
"Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita", "Polityka", TVN i TVN 24 prowadzą akcję związaną z wyborami "Kampania kontrolowana".
Jej nazwa nawiązuje twórczo do tzw. rozmów kontrolowanych, czyli podsłuchiwania w stanie wojennym rozmów telefonicznych w celu demaskowania wrogów. I rzeczywiście, po tygodniu akcji "GW" zdemaskowała: PO, PiS, LPR i Samoobronę. Poza wszelkimi podejrzeniami pozostawały SLD, SDPL i PD. Logo kampanii powinno więc zostać lekko zmodyfikowane - konkretnie retuszu wymaga lewe oko oraz nazwa na "Kompania kontrolowana"- oczywiście przez "Gazetę Wyborczą".
Postulujemy uhonorowanie ojca chrzestnego
GAZRURA IM. L. MILLERA
SZ.P. Pan prezydent Włodzimierz Putin, Pan kanclerz Gerhard Schroeder,
gratulując wielkiego sukcesu, którym niewątpliwieĘbyło podpisanie umowy o budowie gazrury pod Bałtykiem, "Ueorgan Ludu" zwraca się z postulatem uhonorowania b. premiera RP Leszka Millera - osoby, bez której ten projekt nigdy by nie powstał. Tematyka dna Bałtyku nigdy nie była mu obca, ponieważ swego czasu służył na łodziach podwodnych, a co ważniejsze, jego rząd odrzucił koncepcję budowy gazociągu z Norwegii. Przyczyniło się to w decydujący sposób do powstania Panów projektu. Można śmiało powiedzieć, że jest on ojcem chrzestnym inwestycji. Wobec powyższego postulujemy nazwać gazrurę imieniem Leszka Millera. Niech po wieczne czasy zalegnie ono na dnie Bałtyku.
Więcej możesz przeczytać w 37/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.