Można być prezydentem, ale można być chamem – ujawnił „Dziennik". Tak uważa znany polski dżentelmen, co to ma rozdęte ego, szef MSZ Radosław Sikorski. Zgadza się, ego Sikorskiego jest rozdęte, a może być jeszcze bardziej spęczniałe. Jak już przestanie być ministrem i będzie musiał znaleźć w politycznym maglu stosowne do swego ego stanowisko. A może się zdarzyć, że wszystkie stanowiska w Gazpromie będą już zajęte, bo inny polityk o rozdętym ego, były prezydent Aleksander Kwaśniewski, gorączkowo zabiega o przychylność gazowego sojuszu niemiecko-rosyjskiego i wypowiada się na jakimś portalu zagranicznym, że Polska powinna się przyłączyć do rury, dzięki czemu będziemy mieli więcej gazu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.