Pięciopokładowy jacht "Rising Sun" Larry'ego Ellisona ma 82 pokoje, boisko do koszykówki, gabinety spa, fitness, piwniczkę z winami i kino
Luksusowy jacht staje się dla najbogatszych ludzi świata swoistym biurem, w którym odpoczywając, załatwia się interesy. Tak robi na przykład najbogatszy Polak Jan Kulczyk. 61-metrową jednostkę „Phoenix" Kulczyk odebrał z bremeńskiej stoczni Lürssen w 2004 r. Kosztowała go 70 mln USD. To nią miliarder przypłynął pod koniec maja do Monte Carlo, by kibicować Robertowi Kubicy w wyścigu F1.
Ale to tylko część wydatków związanych z posiadaniem ogromnego jachtu. Są one niemałe, zważywszy, że w zbiorniki „Phoenixa" wchodzi 185 tys. l paliwa. Wystarczy, aby dwa silniki diesla pchały jacht z Kulczykiem na pokładzie z prędkością około 30 km/h nieprzerwanie przez
15 tys. km. Część kosztów miliarder rekompensuje sobie, wynajmując jacht w czasie, gdy z niego nie korzysta. Robi to za pośrednictwem amerykańskiej firmy Moran Yacht & Ship, a chętni do rejsu na jachcie „Phoenix" muszą zapłacić astronomiczną kwotę 500 tys. euro plus dodatkowe koszty za każdy tydzień wynajmu.
Ale to tylko część wydatków związanych z posiadaniem ogromnego jachtu. Są one niemałe, zważywszy, że w zbiorniki „Phoenixa" wchodzi 185 tys. l paliwa. Wystarczy, aby dwa silniki diesla pchały jacht z Kulczykiem na pokładzie z prędkością około 30 km/h nieprzerwanie przez
15 tys. km. Część kosztów miliarder rekompensuje sobie, wynajmując jacht w czasie, gdy z niego nie korzysta. Robi to za pośrednictwem amerykańskiej firmy Moran Yacht & Ship, a chętni do rejsu na jachcie „Phoenix" muszą zapłacić astronomiczną kwotę 500 tys. euro plus dodatkowe koszty za każdy tydzień wynajmu.
Więcej możesz przeczytać w 30/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.