Czy LOT zostanie tanią linią niemieckiej Lufthansy?
W centrali Polskich Linii Lotniczych LOT atmosfera robi się coraz gęstsza. Wyniki finansowe są fatalne, piloci zapowiadają strajk, a należąca do spółki tania linia Centralwings leży na łopatkach. Ani zarząd, ani skarb państwa kontrolujący 68 proc. akcji spółki nie wiedzą, jak przeprowadzić awaryjne lądowanie. Wśród pracowników LOT-u huczy od plotek, kto mógłby kupić kontrolny pakiet akcji przewoźnika. Większość wskazuje na niemieckie linie narodowe. Tyle że wówczas polski przewoźnik mógłby skończyć jako podrzędna, tania linia Lufthansy. Niewykluczone, że z korzyścią dla siebie i dla klientów.
Więcej możesz przeczytać w 30/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.