Kto dziś powinien reżyserować „Gwiezdne Wojny”? Tylko człowiek, który potrafi tworzyć kultowe produkty popkultury i odnawiać stare. Nową kosmiczną bitwą będzie zarządzać J.J. Abrams.
Ostatnie miesiące fanom „Star Wars” dostarczyły więcej emocji niż kilka poprzednich lat. W końcu października pojawił się komunikat, że pomysłodawca i właściciel marki George Lucas sprzedaje swoją firmę Lucasfilm za ponad 4 mld dolarów wytwórni Disney. Niedługo później się okazało, że wytwórnia planuje zrealizowanie kolejnych kinowych filmów, rozgrywających się „dawno, dawno temu w odległej galaktyce”. Rozpoczęły się długie tygodnie internetowych spekulacji na temat obsady, fabuły i reżysera. Ostatnia z tych kwestii właśnie się wyjaśniła – nowe „Gwiezdne wojny” wyreżyseruje J.J. Abrams, twórca serialu „Zagubieni” i niedawny odnowiciel innej słynnej kinowej marki – „Star Treka”.
O scenariuszu nowego filmu Abramsa niczego jeszcze nie wiadomo. Pewne jest za to, że już dziś to jedna z najbardziej oczekiwanych premier 2015 r. Saga George’a Lucasa, od kiedy blisko pół wieku temu zrewolucjonizowała kino, wciąż wzbudza tak samo silne emocje.
O scenariuszu nowego filmu Abramsa niczego jeszcze nie wiadomo. Pewne jest za to, że już dziś to jedna z najbardziej oczekiwanych premier 2015 r. Saga George’a Lucasa, od kiedy blisko pół wieku temu zrewolucjonizowała kino, wciąż wzbudza tak samo silne emocje.
Więcej możesz przeczytać w 6/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
