Dean na dnie
Wśród demokratycznych kandydatów na prezydenta USA nastąpiło spore przetasowanie. Po prawyborach w Iowa Howard Dean, uznawany za faworyta wyścigu po nominację Partii Demokratycznej, nagle spadł na trzecią pozycję. Nową gwiazdą demokratów okazał się senator John Kerry. Kerry, bohater wojny w Wietnamie, w Iowa dostał prawie 40 proc. głosów. Howard Dean (18 proc.) po ogłoszeniu wyników zapowiedział, że "dojdzie aż do Waszyngtonu", a przemówienie zakończył wojennym okrzykiem, który stał się głównym tematem satyrycznych rysunków i dowcipów w telewizyjnych talk-show. Pojawiły się opinie, że Dean, ulubieniec demokratycznej lewicy, którą zjednał sobie stanowczą krytyką wojny w Iraku, nie jest dość zrównoważony i dojrzały, by kandydować na prezydenta.
"Dean jest skończony" - powiedział Bill O'Reilly, popularny komentator telewizji Fox News. John Kerry, którego żona jest właścicielką koncernu spożywczego Heinz, czeka na decydujące zwykle o nominacji prawybory w stanie New Hampshire.
(GREG)
Bajki o Putinie
Kiedyś dzieci w ZSRR obowiązkowo czytały "Bajki o Leninie". Teraz jest nowocześniej. "Prezydent dzieciom" - tak zatytułowana jest strona internetowa Władimira Putina skierowana do młodych Rosjan. Pod adresem www.uznai-prezidenta.ru trzy baś-niowe postacie pomogą internautom odnaleźć "użyteczne" informacje zawarte w sekcjach: prezydent, państwo, lekcje demokracji, Kreml, pilna pomoc. Atrakcję stanowią gry zachęcające do podejmowania historycznych decyzji leżących zwykle w gestii mężów stanu. Autorem większości tekstów zamieszczonych w Internecie jest chłopiec Grigorij Oster. Władimir Putin i tym razem wykazał się troską o przyszłych wyborców. W 2008 r., po drugiej kadencji Putina, młodzi wyborcy na pewno przypomną sobie, jakie preferencje wyborcze mają "internetowe krasnoludki".
(KARO)
Uważaj, kotku, co mówisz
Szkocka policja wpadła w sidła politycznej poprawności. Zarządzenie lokalnej policji w Lothian i Borders wyraźnie określa, w jaki sposób policjanci mają się zwracać do obywateli. Do kobiet nie można mówić: kotku, miła czy droga, a do osób starszych nie należy mówić tak, by odczuły, "że są stare". Nie wolno pytać o stan cywilny zatrzymanych, by przypadkiem nie obrazić osób o odmiennej orientacji seksualnej. Słowa "homoseksualista" - wedle nowych wytycznych - należy unikać jak ognia. Policjanci dostali już odpowiednie poradniki, a wkrótce przejdą kursy poprawnej konwersacji.
(DŁ)
Eksterytorialne więzienia
Niezwykły sposób oszczędzania znalazły rządy Włoch i Austrii. Ponieważ w ostatnich latach kilkakrotnie wzrosła liczba Rumunów odsiadujących wyroki w tamtejszych więzieniach, Rzym i Wiedeń uznały, że taniej będzie sfinansować budowę zakładów karnych w Rumunii, niż trzymać tych skazanych we własnych aresztach. Austria na rumuńskich więźniów wydaje prawie 14 mln euro rocznie, tymczasem koszt budowy zakładu w Rumunii nie przekroczy 5 mln euro. Bezprecedensową w historii więziennictwa metodę chwali Rodica Stanoiu, rumuńska minister sprawiedliwości: "To rozwiązanie stanie się wzorem dla całej Europy. Nie tylko pozwala obniżyć koszty, ale także stwarza dużo większe możliwości resocjalizacyjne dla więźniów".
(WAK)
Bomba w RAF
"Czemu RAF nie zbombardował obozu koncentracyjnego w Oświęcimu?" - krzyczał nagłówek w "Bildzie", największej niemieckiej bulwarówce. Do tej pory historycy uważali, że obozy śmierci w Polsce zostały oszczędzone przez bombowce, bo alianci nie do końca wiedzieli, do czego są wykorzystywane. Odtajnione niedawno zdjęcia, zrobione przez brytyjskich lotników, nie pozostawiają jednak wątpliwości co do przeznaczenia obozów. W przeszłości "Bild" wielokrotnie oskarżał brytyjskiego premiera Winstona Churchilla o popełnienie zbrodni wojennych, jakimi miały być naloty dywanowe na Niemcy. Ostatnie zarzuty mają potwierdzić tezę bulwarówki, że Brytyjczykom zależało tylko na zniszczeniu przemysłowego serca Niemiec. Niedługo pewnie "Bild" udowodni, że to Churchill rozpoczął II wojnę światową.
(WAK)
Wśród demokratycznych kandydatów na prezydenta USA nastąpiło spore przetasowanie. Po prawyborach w Iowa Howard Dean, uznawany za faworyta wyścigu po nominację Partii Demokratycznej, nagle spadł na trzecią pozycję. Nową gwiazdą demokratów okazał się senator John Kerry. Kerry, bohater wojny w Wietnamie, w Iowa dostał prawie 40 proc. głosów. Howard Dean (18 proc.) po ogłoszeniu wyników zapowiedział, że "dojdzie aż do Waszyngtonu", a przemówienie zakończył wojennym okrzykiem, który stał się głównym tematem satyrycznych rysunków i dowcipów w telewizyjnych talk-show. Pojawiły się opinie, że Dean, ulubieniec demokratycznej lewicy, którą zjednał sobie stanowczą krytyką wojny w Iraku, nie jest dość zrównoważony i dojrzały, by kandydować na prezydenta.
"Dean jest skończony" - powiedział Bill O'Reilly, popularny komentator telewizji Fox News. John Kerry, którego żona jest właścicielką koncernu spożywczego Heinz, czeka na decydujące zwykle o nominacji prawybory w stanie New Hampshire.
(GREG)
Bajki o Putinie
Kiedyś dzieci w ZSRR obowiązkowo czytały "Bajki o Leninie". Teraz jest nowocześniej. "Prezydent dzieciom" - tak zatytułowana jest strona internetowa Władimira Putina skierowana do młodych Rosjan. Pod adresem www.uznai-prezidenta.ru trzy baś-niowe postacie pomogą internautom odnaleźć "użyteczne" informacje zawarte w sekcjach: prezydent, państwo, lekcje demokracji, Kreml, pilna pomoc. Atrakcję stanowią gry zachęcające do podejmowania historycznych decyzji leżących zwykle w gestii mężów stanu. Autorem większości tekstów zamieszczonych w Internecie jest chłopiec Grigorij Oster. Władimir Putin i tym razem wykazał się troską o przyszłych wyborców. W 2008 r., po drugiej kadencji Putina, młodzi wyborcy na pewno przypomną sobie, jakie preferencje wyborcze mają "internetowe krasnoludki".
(KARO)
Uważaj, kotku, co mówisz
Szkocka policja wpadła w sidła politycznej poprawności. Zarządzenie lokalnej policji w Lothian i Borders wyraźnie określa, w jaki sposób policjanci mają się zwracać do obywateli. Do kobiet nie można mówić: kotku, miła czy droga, a do osób starszych nie należy mówić tak, by odczuły, "że są stare". Nie wolno pytać o stan cywilny zatrzymanych, by przypadkiem nie obrazić osób o odmiennej orientacji seksualnej. Słowa "homoseksualista" - wedle nowych wytycznych - należy unikać jak ognia. Policjanci dostali już odpowiednie poradniki, a wkrótce przejdą kursy poprawnej konwersacji.
(DŁ)
Eksterytorialne więzienia
Niezwykły sposób oszczędzania znalazły rządy Włoch i Austrii. Ponieważ w ostatnich latach kilkakrotnie wzrosła liczba Rumunów odsiadujących wyroki w tamtejszych więzieniach, Rzym i Wiedeń uznały, że taniej będzie sfinansować budowę zakładów karnych w Rumunii, niż trzymać tych skazanych we własnych aresztach. Austria na rumuńskich więźniów wydaje prawie 14 mln euro rocznie, tymczasem koszt budowy zakładu w Rumunii nie przekroczy 5 mln euro. Bezprecedensową w historii więziennictwa metodę chwali Rodica Stanoiu, rumuńska minister sprawiedliwości: "To rozwiązanie stanie się wzorem dla całej Europy. Nie tylko pozwala obniżyć koszty, ale także stwarza dużo większe możliwości resocjalizacyjne dla więźniów".
(WAK)
Bomba w RAF
"Czemu RAF nie zbombardował obozu koncentracyjnego w Oświęcimu?" - krzyczał nagłówek w "Bildzie", największej niemieckiej bulwarówce. Do tej pory historycy uważali, że obozy śmierci w Polsce zostały oszczędzone przez bombowce, bo alianci nie do końca wiedzieli, do czego są wykorzystywane. Odtajnione niedawno zdjęcia, zrobione przez brytyjskich lotników, nie pozostawiają jednak wątpliwości co do przeznaczenia obozów. W przeszłości "Bild" wielokrotnie oskarżał brytyjskiego premiera Winstona Churchilla o popełnienie zbrodni wojennych, jakimi miały być naloty dywanowe na Niemcy. Ostatnie zarzuty mają potwierdzić tezę bulwarówki, że Brytyjczykom zależało tylko na zniszczeniu przemysłowego serca Niemiec. Niedługo pewnie "Bild" udowodni, że to Churchill rozpoczął II wojnę światową.
(WAK)
Więcej możesz przeczytać w 5/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.