Świat Emeryci na eksport Nowym hitem eksportowym Niemiec stali się emeryci. Tylko w ubiegłym roku fundacja Senior Experten Service wysłała ponad 1,4 tys. z nich do 90 państw świata. Niemieccy emeryci dzielą się doświadczeniami zawodowymi z szefami firm z Azji (głównie Chin), Afryki, Ameryki Południowej i Europy Wschodniej. Za swoją pomoc nie dostają wynagrodzenia, zleceniodawca zapewnia jedynie transport, zakwaterowanie i wyżywienie. Emeryci mogą jednak liczyć, że jeśli ich wiedza okaże się pomocna, dostaną propozycję podpisania lukratywnego kontraktu. W działającej od 22 lat bońskiej centrali Senior Experten Service zgromadzono już 6400 nazwisk emerytowanych inżynierów, lekarzy, nauczycieli i rzemieślników, którzy chcą się podzielić wiedzą - także z polskimi kontrahentami. (maz) Majątkowa lustracja Minister sprawiedliwości Czech Pavel Nemec zaproponował powołanie trzynastoosobowej komisji, która będzie kontrolowała majątki czeskich polityków. Sprawdzane będą składane przez nich raz do roku oświadczenia majątkowe. W razie wykrycia nieprawidłowości komisja będzie mogła nałożyć nawet 0,5 mln koron (około 75 tys. zł) grzywny. Kontrolowani będą nie tylko posłowie, senatorowie i szefowie urzędów centralnych, ale także członkowie prezydium Komisji Papierów Wartościowych oraz radni województw i gmin. Projekt popiera większość posłów, a jego powstanie jest związane z aferą wokół majątku poprzedniego premiera Stanislava Grossa, która doprowadziła do upadku rządu. (AŁ)
| Polska Ożywczy zastrzyk reklamy Czy pielęgniarka promująca Polskę w Europie powtórzy sukces hydraulika, bohatera trochę przypadkowej, ale głośnej na świecie kampanii? Wygląda, na to - że tak. "Co robią Polacy, przymilają się? Tak, przymilają się, ale z ironią i umiarem" - pisze włoski dziennik "Corriere della Sera" o najnowszym pomyśle promocji Polski. "Zalety polskich pielęgniarek poznało już wielu niemieckich kuracjuszy, chętnie odwiedzających Polskę" - zauważa niemiecka agencja prasowa dpa. Uznanie Brytyjczyków zdobył natomiast umieszczony po londyńskich zamachach na stronie internetowej Polskiej Organizacji Turystycznej wizerunek polskiego lotnika z okresu bitwy o Anglię z podpisem: "Londyńczycy, znowu jesteśmy z wami". Byki na giełdzie Na tle niedobrych nastrojów, które utrzymują się w kraju, bijąca historyczne rekordy giełda wygląda nieco dziwnie. Czy boom ma szanse trwać nadal? Przede wszystkim trzeba sobie wyjaśnić, dlaczego pojawiła się dobra koniunktura. Po pierwsze, wzrost indeksów giełdowych jest dowodem niezłej sytuacji przedsiębiorstw. Gwałtowna poprawa w tym zakresie nastąpiła ponad rok temu. Obecnie wzrost produkcji i zysków nie jest już tak imponujący, ale wyglądają one całkiem nieźle. Po drugie, inwestorzy zagraniczni ewidentnie lepiej niż krajowi oceniają sytuację Polski. Po trzecie wreszcie, obawy przed wpływem polityki na gospodarkę są chyba przesadne. Witold Orłowski
|
Świat Włoski strajk Nietypową formę protestu wybrały stewardesy włoskich linii lotniczych Alitalia. Na znak sprzeciwu wobec planów restrukturyzacji przedsiębiorstwa, która ma pociągnąć za sobą liczne zwolnienia, przez 24 godziny obsługiwały pasażerów w prywatnych strojach. Nie jest to pierwszy strajk personelu włoskiego przewoźnika, ale zdecydowanie najmniej uciążliwy dla pasażerów. W przeszłości wzburzone stewardesy przeprowadziły również "strajk przekąskowy", polegających na odmowie serwowania posiłków w czasie lotów. Natomiast strajki w kwietniu 2004 r. spowodowały odwołanie kilkuset lotów w ciągu trzech dni i uziemiły 150 tys. pasażerów. Kosztowało to Alitalię 30-40 mln euro. Kreator za kratkami 25 lat spędzi w więzieniu Bernie Ebbers, były szef Worldcomu. Firma ta była drugim co do wielkości koncernem telekomunikacyjnym USA do czasu, gdy ujawniono, że jej władze ukryły starty w wysokości 11 mld USD. Upadek Worldcomu (w 2002 r.) jest największym bankructwem w historii - wartość aktywów firmy przekraczała wówczas 107 mld USD. Z powodu plajty 20 tys. osób straciło pracę, a tysiące inwestorów - miliardy dolarów. Ebbers został uznany za winnego defraudacji i ukrywania strat koncernu, czyli stosowania tzw. kreatywnej księgowości. Ten były mleczarz zbudował w latach 80. potęgę Worldcomu, oferując dużo niższe niż konkurencja ceny telefonicznych połączeń lokalnych.
| Polska Francuzom dziękujemy "Zburzmy drugą Bastylię" - pod takim hasłem kilkaset osób protestowało w Warszawie przeciw prywatyzacji "po francusku", której efektem są ograniczenia inwestycyjne w przejętych firmach i masowe zwolnienia. Do takiej sytuacji doszło - według związkowców - m.in. w Telekomunikacji Polskiej, Orbisie, Wyborowej i Elektrowni Rybnik. "Poczynania inwestorów francuskich są zaprzeczeniem naszych nadziei" - napisali związkowcy w petycji przekazanej Pierre`owi Menatowi, ambasadorowi Francji w Polsce. Impulsem do zorganizowania protestu jest fiasko rozmów związkowców z zarządem TP SA. Należący do France Telecom polski operator rozwiązał w maju umowy z prawie 1,5 tys. pracowników, a zamierza zwolnić jeszcze ponad 1,3 tys. Architekci budują monopol? Postępowanie antymonopolowe przeciwko samorządowi zawodowemu architektów wszczął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jedno z postanowień obowiązujących wszystkich architektów "Zasad etyki zawodowej architekta" zakazuje członkom izby uczestnictwa w przetargach na prace projektowe, w których jedynym kryterium oceny jest cena. Poznański architekt, który złożył skargę na ten przepis, uważa, że samorząd korporacji próbuje ograniczyć dostęp do rynku usług architektonicznych i ustanowić bariery dla wolnej konkurencji. W podobnej sprawie trzy lata temu UOKiK zdecydował, że Krajowa Rada Notarialna złamała prawo, umieszczając w kodeksie etyki zawodowej notariusza zapis uznający przyciąganie klientów przez proponowanie niższego wynagrodzenia za usługi notarialne za przejaw nieuczciwej konkurencji.
|
Globalni filantropi Stany Zjednoczone są największym filantropem na świecie. 18,8 mld USD przeznaczonych przez USA na pomoc najbiedniejszym krajom to jedna trzecia wydatków budżetowych Polski. Przeliczając pomoc na odsetek PKB, okazuje się, że najhojniejsza jest Norwegia. Polska zaś przeznacza na pomoc zagraniczną dwa razy mniej (w proc. PKB) niż Czechy.
|
O tym, co ważne Każdy może pogodzić pracę z życiem rodzinnym - twierdzą Stephen R. Covey oraz Roger i Rebecca Merrillowie, autorzy książki "Najpierw rzeczy najważniejsze". Prezentowana w niej kolejna filozofia zarządzania czasem, zawiera - jak twierdzą jej pomysłodawcy - wszystkie zalety poprzedniczek i żadnych wad. Pełna pseudonaukowej paplaniny publikacja jednak nie przekonuje, za to śmiertelnie nudzi. Naiwne, niby z życia wzięte przykłady pokazują czarno-biały świat, w którym na wyciągnięcie ręki czeka idealne, zgodne z filozofią autorów rozwiązanie. "Najpierw rzeczy najważniejsze" to po prostu kolejny poradnik firmowany nazwiskiem Coveya, w którym autor bestselleru "7 nawyków skutecznego działania" daje rady `a la Karate Kid mające doprowadzić czytelnika do szczęścia. |
Więcej możesz przeczytać w 29/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.