*** i 1/2
Olsten to etatowa skandalistka i specjalistka od dewiacji. Przez jej spektakle przewijają się seryjni mordercy, kidnaperzy i oszuści. Swoją debiutancką sztukę wystawiła w podziemiach, a aktora wsadziła do ciemnej celi. Widzowie przez judasze w ścianie musieli oglądać, jak wymiotuje i wypróżnia się. Teraz zabrała się za klasyczny repertuar. Ze znacznie lepszym skutkiem. W jej wersji "Nory" Henryka Ibsena, choć także nie pozbawionej obrazów patologii, dominuje prostota środków wyrazu. Pozornie udane małżeństwo dyrektorstwa Helmerów to nieustanna gra pozorów i kultywacja konwenansów. Olsten pokazuje pęknięcia w tradycyjnym wizerunku kobiety i mężczyzny. Torwald wytrwale buduje fasadę sukcesu (pozycja, wystawny dom, pieniądze), a pocieszenia szuka w dwuznacznej relacji z przyjacielem Rankiem. Nora próbuje odgrywać rolę dobrej żony, której została nauczona. Skrywa swoją osobowość i udaje głupiutką i zadowoloną z życia kobietę. Dopiero po latach spróbuje wydostać się z domku dla lalek. Bardzo dobre role Doroty Landowskiej (Nora) i Macieja Kozłowskiego (Rank), czyli etatowych czarnych charakterów z "M jak miłość".
Iga Nyc
"Nora", reż. Agnieszka Olsten, Teatr Narodowy
Olsten to etatowa skandalistka i specjalistka od dewiacji. Przez jej spektakle przewijają się seryjni mordercy, kidnaperzy i oszuści. Swoją debiutancką sztukę wystawiła w podziemiach, a aktora wsadziła do ciemnej celi. Widzowie przez judasze w ścianie musieli oglądać, jak wymiotuje i wypróżnia się. Teraz zabrała się za klasyczny repertuar. Ze znacznie lepszym skutkiem. W jej wersji "Nory" Henryka Ibsena, choć także nie pozbawionej obrazów patologii, dominuje prostota środków wyrazu. Pozornie udane małżeństwo dyrektorstwa Helmerów to nieustanna gra pozorów i kultywacja konwenansów. Olsten pokazuje pęknięcia w tradycyjnym wizerunku kobiety i mężczyzny. Torwald wytrwale buduje fasadę sukcesu (pozycja, wystawny dom, pieniądze), a pocieszenia szuka w dwuznacznej relacji z przyjacielem Rankiem. Nora próbuje odgrywać rolę dobrej żony, której została nauczona. Skrywa swoją osobowość i udaje głupiutką i zadowoloną z życia kobietę. Dopiero po latach spróbuje wydostać się z domku dla lalek. Bardzo dobre role Doroty Landowskiej (Nora) i Macieja Kozłowskiego (Rank), czyli etatowych czarnych charakterów z "M jak miłość".
Iga Nyc
"Nora", reż. Agnieszka Olsten, Teatr Narodowy
Więcej możesz przeczytać w 18/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.