Posąg Dawida dłuta Michała Anioła, arcydzieło włoskiego renesansu, znalazł się w niebezpieczeństwie. Źródłem zagrożenia okazało się nadmierne zainteresowanie ze strony turystów, oglądających rzeźbę we florenckim muzeum Galleria dell’Accademia. Jak ustalili włoscy naukowcy, szczeliny, które powstały wewnątrz rzeźby, są rezultatem wibracji wytwarzanych przez gości muzeum. Konserwatorzy zabytków oceniają, że ratowanie rzeźby może pochłonąć blisko milion euro. (PW)
Więcej możesz przeczytać w 40/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.